Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów: Puchary uciekają

Tomasz Kuczyński
Chorzowianie przegrali pierwszy raz od ośmiu ligowych meczów, gdy 6 marca ulegli u siebie Zagłębiu Lubin 0:2. - Ta porażka może nas dużo kosztować - przyznał Ariel Jakubowski. "Niebiescy" wcześniej odpadli z Pucharu Polski i mogą mieć problem z awansem do europejskich pucharów.

Właśnie w spotkaniu z Zagłębiem Andrzej Niedzielan miał złamaną kość jarzmową i wczoraj pierwszy raz po tym urazie wyszedł w podstawowym składzie. "Wtorek", podobnie jak w spotkaniu z Legią grał w specjalnej masce. Już w ósmej minucie w powietrznym pojedynku został uderzony łokciem przez Thiago Cionka i padł na murawę. Potrzebna była pomoc masażystów. Niedzielan się pozbierał, ale był wściekły na sędziego i za ostre słowa pod jego adresem zobaczył żółtą kartkę. - Dopóki nie zostałem specjalnie zdzielony, grało mi się dobrze w tej masce, a potem było już mniej komfortowo - oceniał "Wtorek", gdy został zmieniony w drugiej części. - Sędzia nam nie pomaga, a my sami też nie mamy dobrego dnia - dodał napastnik. Przez pierwsze 45 minut piłkarze obu drużyn tylko raz trafili w światło bramki, a gra była prowadzona w ślamazarnym tempie. W 27 minucie strzał Łukasza Janoszki zza pola karnego bez problemu obronił Grzegorz Sandomierski. "Jaga" miała najlepszą okazję dwie minuty później. Piłka odbiła się od Rafała Grodzickiego, ale Bruno nie skorzystał z niespodziewanego prezentu, chybiając z trzech metrów.

- W drugiej części musimy lepiej pograć piłką, aby stworzyć więcej sytuacji - mówił w przerwie Łukasz Janoszka, a jego słowa od serca wzięli sobie... zawodnicy gospodarzy.

Podopieczni trenera Michała Probierza ruszyli z animuszem. Najpierw Krzysztof Pilarz świetnie obronił strzał Jarosława Laty (47 min), następnie złapał piłkę po uderzeniu Kamila Grosickiego (49). Po "główce" Andriusa Skerly Pilarz był już bezradny. Ruch szybko mógł dobić Tomasz Frankowski, ale górą był bramkarz "niebieskich".

Trener Waldemar Fornalik wprowadził Artura Sobiecha i Arkadiusza Piecha. Ta dwójka w 70 min ruszyła na bramkę, ogrywając osamotnionego obrońcę. Sędzia jednak przerwał akcję, choć nie mogło być mowy o spalonym! W ostatniej akcji szansę miał Marcin Zając, ale uderzył nieczysto z woleja...

Fot. PAP/Artur Reszko

Rafał Grodzicki z Ruchu (z lewej) w walce z Kamilem Grosickim

Tak padała bramka

1:0 Andrius Skerla (51 min)

Piłkę z rzutu rożnego posłał Tomasz Frankowski. Do "główki" wyskoczył Litwin Skerla, którego nie zdążył upilnować Krzysztof Nykiel. Strzał z siedmiu metrów okazał się skuteczny. - Jarkowi Lacie nie wychodziły podania ze stałych fragmentów, dlatego to ja podszedłem do tego rożnego - zdradził po meczu Frankowski.

Ekstraklasa - 28. kolejka

Jagiellonia - Ruch Chorzów 1:0 (0:0) Bramka 1:0 Andrius Skerla (51, głową) Widzów 4.500 Sędziował Piotr Siedlecki (Warszawa)

Jagiellonia Sandomierski - LewczukI, Skerla, Cionek, NorambuenaI - Bruno (74. Burkhardt), Hermes, R. Grzyb, Lato - Grosicki (90. Maycon), Frankowski (79. Jezierski).

Ruch Pilarz - NykielI, Grodzicki, Sadlok, Jakubowski - W. Grzyb, BaranI, Straka, Świerblewski (76. Zając) - NiedzielanI (56. Sobiech), Janoszka (69. Piech).

Cracovia - Polonia Warszawa 1:2 (1:1) 0:1 Daniel Gołębiewski (30), 1:1 Radosław Matusiak (45), 1:2 Tomasz Brzyski (72)

Mecz czwartkowy: Arka Gdynia - GKS Bełchatów 2:1 (1:1) 1:0 Joel Tshibamba (17), 1:1 Maciej Korzym (40), 2:1 Maciej Szmatiuk (90+1)

1. Wisła Kraków 27
57
43-18
2. Lech Poznań 27 56 44-19
3. Ruch Chorzów 28 53 39-25
4. Legia Warszawa 27 51 34-16
5. GKS Bełchatów 28 44 33-24
6. Lechia Gdańsk 27 34 27-29
7. Jagiellonia Białystok 28 33 29-25
8. Polonia Bytom 27 33 28-28
9. Zagłębie Lubin 27 31 26-33
10. Cracovia 28 30 23-38
11. Korona Kielce 27 30 29-39
12. Polonia Warszawa 28 30 24-37
13. Śląsk Wrocław 27 29 24-28
14. Odra Wodzisław 27 26 23-38
15. Piast Gliwice 27 26 27-45
16. Arka Gdynia 28 25 25-36

Pozostałe mecze (sobota): Legia - Wisła (16), Korona - Lechia (19.15). TOK

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto