Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Arturem Sobiechem, naszym bohaterem 22. kolejki ekstraklasy

TOK
Artur Sobiech.
Artur Sobiech. fot. Andrzej Banaś.

Dwa gole, asysta, wygrana Ruchu z Cracovią 4:1. Czuje się pan bohaterem meczu?
Bohaterem jest cały nasz zespół. Rozegraliśmy chyba jeden z lepszych meczów w rundzie wiosennej. Spotkanie w Krakowie może tylko konkurować z tym u nas z GKS-em Bełchatów, które wygraliśmy 1:0.

Jednak o pana wyczynie mówi się najwięcej.
Solidnie przepracowałem okres przygotowawczy i teraz potwierdzam to na boisku. Napastników rozlicza się za zdobywane bramki i asysty. Cieszę się, że udaje mi się sprostać zadaniu.

Przed kontuzją Andrzeja Niedzielana, świetnie układała się wasza współpraca. W sobotę kapitalnie podał pan do Marcina Zająca.
Dzięki tak szybko zdobytej bramce mecz nam się dobrze ułożył. Widziałem, że Marcin wybiega na wolne pole, postarałem się mu podać między obrońcami Cracovii. Cieszę, że wykorzystał moje podanie i prowadziliśmy 1:0. Dobrze się też stało, że drugi gol padł na początku drugiej połowy. To były najważniejsze momenty meczu.

Również wiosną Ruch jest rewelacją. Wygrywacie w lidze, a w Pucharze Polski jesteście już w półfinale.
Gramy na dwa fronty, bo w pucharze i rozgrywkach ligowych chcemy walczyć o najwyższe cele. Dobrą metodą jest jednak to, że zawsze skupiamy się tylko na najbliższym meczu. To przyniesie efekt w końcowym rozrachunku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto