Rowerzyści na Wolności w Chorzowie mogą już jeździć

Ulica Wolności znów będzie dostępna dla rowerzystów. To decyzja Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Chorzowie, podjęta na wniosek prezydenta Chorzowa.

- Ten temat powracał od dłuższego czasu, rowerzyści chcą móc poruszać się po deptaku - przyznaje Piotr Wojtala, dyrektor MZUiM w Chorzowie. - Po uzgodnieniach z prezydentem miasta postanowiliśmy wprowadzić zmianę organizacji ruchu. Postawiliśmy już znaki, żeby uczestnicy ruchu mogli się z nimi zapoznać, czekamy jeszcze na zatwierdzenie zmian.

W środę dyrektor podkreślał, że znaki powinny zacząć obowiązywać do końca tego tygodnia. Wiadomo jednak, że nie wszyscy są zadowoleni z tej decyzji.

- Rowerzyści nie patrzą na przechodniów, jeżdżą jak chcą, kompletnie się z nikim nie licząc - denerwuje się Halina Mrowiec, mieszkanka Chorzowa. - Teraz na Wolności będzie po prostu niebezpiecznie chodzić. Już i tak jeździ tamtędy tramwaj, musieli jeszcze dokładać rowerzystów?

Rowerzyści na Wolności w Chorzowie. Będzie współpraca z pieszymi?

Wojtala jednak uspokaja, że ruch może odbywać się swobodnie i bez niebezpieczeństwa. Było to omawiane na spotkaniach z policją i strażą miejską, którzy będą wysyłali dodatkowe patrole, aby przyglądali się sytuacji na Wolności. Jeśli okaże się, że rzeczywiście rowerzyści stwarzają zagrożenie dla pieszych, to powróci stara organizacja ruchu. Władze są jednak dobrej myśli.

Na ul. Wolności ruch rowerowy się rozpocznie, a na dopiero wyremontowanej estakadzie właśnie ustał. Okazuje się bowiem, że obowiązuje zakaz wjazdu na jezdnię dla rowerzystów. Z czego to wynika?

- Na drogach krajowych jest potężne natężenie ruchu i istnieje wysokie ryzyko wypadku dla rowerzystów, dlatego obowiązuje zakaz ich poruszania się - podkreśla Piotr Wojtala. - Robimy to tylko po to, by chronić zdrowie i życie rowerzystów.

Dodaje jednak, że powstają dla nich ścieżki rowerowe. Tam, gdzie ulice są remontowane i istnieje możliwość powstania ścieżki, tam będą się one na pewno pojawiać. Kolejna - już na ul. Gałeczki od ulicy Katowickiej do DTŚ.

Czy Waszym zdaniem jeżdżący rowerzyści na Wolności w Chorzowie to dobry pomysł? Czekamy na Wasze komentarze!