Ostatnio wyremontowano skrzyżowanie ulic Mazurskiej, Siemianowickiej i Bożogrobców w Chorzowie Starym i utworzono tam nowe rondo.
Jest to najbezpieczniejsze skrzyżowanie, ale czy na pewno odpowiednie w to miejsce?
- To rondo jest za małe, ciężarówki nie mają szans nim przejechać - denerwuje się Miłosz Świętek, kierowca.
Podobne zdanie mają nasi internauci: "Ronda faktycznie są najlepszym rozwiązaniem ale zrobione muszą być z głową. To skrzyżowanie się nie nadaje na rondo. Jest tam mało miejsca, a to co powstało jest rondkiem, które można przejechać bez zbytniego zwalniania" - napisał internauta podpisujący się "wawa".
- Rozróżniamy cztery typy rond w zależności od wielkości: mini, małe, średnie i duże -- tłumaczy Elżbieta Macioszek z Wydziału Transportu Politechniki Śląskiej.
- Rondo mini można budować tylko na terenie zabudowanym i ma ono przejezdną wyspę centralną dla ciężarówek czy autobusów - wyjaśnia.
Właśnie takie ronda powstają w Chorzowie. Ale czy są dobre dla kierowców?
Z jakimi jeszcze trudnościami muszą się zmagać chorzowscy kierowcy? Komentujcie!
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?