Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Restauracja z Chorzowa pokazała "paragony grozy". Ile kosztuje ją prąd? Zobacz fakturę!

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
CHORZÓW. Paragony z ogromnymi kwotami to zmora nie tylko klientów. „Rachunki grozy” pokazują także lokalni restauratorzy. W wielu przypadkach trudno się dziwić, że po okresie obostrzeń pandemicznych i przy rosnących cenach energii oraz artykułów spożywczych, zamykają się kolejne punkty gastronomiczne.

Trudne czasy – nie tylko dla klientów

Według restauratorów, w ciągu roku stawka za energię elektryczną wzrosła ponad dwukrotnie. Restauracje i przedsiębiorcy odczuwają to niezwykle mocno, ponieważ nie mogą korzystać z żadnych ulg. Wzrost cen podstawowych produktów, energii elektrycznej, gazu, paliwa (dowóz i transport produktów) może dla wielu z nich okazać się przeszkodą nie do pokonania. Oczywiście – niektórzy restauratorzy wykorzystują sytuację i podnoszą ceny nadmiernie. Wielu jednak próbuje uczciwie zarobić na swoje utrzymanie lecz sami otrzymują horrendalne rachunki dosłownie za wszystko.

— My się zastanawiamy, czym się różni prąd płynący w naszych domach od tego płynącego do firm - który jest kilkukrotnie droższy :( - piszą właściciele A’le Dobre z Chorzowa

Dwukrotny wzrost cen

Restauracja A’le Dobre z Chorzowa Batorego jest dość znana w swoje dzielnicy. Znajduje się tuż przy głównej arterii komunikacyjnej. Ma sporo stałych klientów. Sprzedaje lody, burgery, zapiekanki, lekkie alkohole i dania domowe. Właściciele podzielili się z klientami informacjami na temat rosnących rachunków i trudności, z jakimi boryka się lokal. Według ich relacji, 11 miesięcy temu A’le Dobre płaciło za prąd 6660,75 zł - przy stawce 0,63 zł za jednostkę energii. Teraz przy stawce 1,36 muszą zapłacić 13349,74 zł. Restauracja obawia się o swój byt, ponieważ, według prognoz, cena prądu jeszcze wzrośnie.

Restauracja z Chorzowa pokazała "paragony grozy". Ile kosztu...

— Wytrzymaliśmy pandemię, wytrzymujemy zerowy VAT, wytrzymujemy polski ład, wytrzymujemy rosnące ceny, ale powoli zaczyna tego wszystkiego być za dużo… Na co dzień widzimy, jak rodzinne firmy znikają z mapy, ale przestaje to być dla nas zaskoczeniem :( - piszą właściciele.

Mimo trudności lokal zamierza się nie poddawać i „walczyć do końca”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto