Piłkarze Ruchu od pięciu dni przebywają na zgrupowaniu w Wiśle. Chorzowianie zaczynają już odczuwać trudy obozu.
- Przed południem ćwiczyliśmy na siłowni w Starcie, a także na należącym do tego ośrodka ośnieżonym boisku. Zawodnicy pracują bardzo ciężko, bo natężenie zajęć jest spore. Widząc ich zmęczenie po południu zamiast do hali w Istebnej zabrałem ich do aqua parku w wiślańskim hotelu „Gołębiewski”. Wodne atrakcje pomogły im zregenerować siły — powiedział trener Wleciałowski.
Do zdrowia doszedł już przeziębiony wcześniej Grażvydas Mikulenas, który pluskał się razem z kolegami i dzisiaj będzie już trenował z pełnym obciążeniem. Tymczasem działacze Ruchu zakontraktowali ostatni sparing „niebieskich” przed rozpoczęciem wiosennej rundy rozgrywek. 4 marca rywalem chorzowian będą grające w III lidze rezerwy krakowskiej Wisły.
Szukający nowego bramkarza dyrektor klubu Mirosław Mosór potwierdził, że chorzowianie złożyli propozycję gry na Cichej Łukaszowi Merdzie z Podbeskidzia. 26-letni golkiper ma jednak jeszcze ważny kontrakt z bielskim klubem i dopóki sam go nie rozwiąże, na pewno nie trafi do Ruchu.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?