Jesienne rajdy to kilkudziesięcioletnia tradycja chorzowskiego liceum. W tym roku odbywał się po raz 43. Metą były Rzyki położone w Beskidzie Małym. Najpierw sobotnim świtem był przejazd kilkunastoma autobusami z Chorzowa na miejsce startowe rajdu. Potem poszczególne klasy wędrowały jedną z 10 tras. Najdłuższa liczyła 13 km, jej przemierzenie zajmowało ponad cztery godziny. Z uczniami wędrowali także absolwenci „Słowaka” oraz nauczyciele.
- To fajna impreza, której co roku nie możemy się doczekać - mówi Maja Sopolska, uczennica klasy II e. - To mój drugi rajd, w ubiegłym roku byliśmy w Brennej. Teraz wędrowaliśmy przez ponad cztery godziny. W czasie rajdu gadaliśmy, śmialiśmy się, śpiewaliśmy. Pogoda wyjątkowo dopisała, widoki były niesamowite, atmosfera zawsze jest świetna. Ja mam wrażenie, że jak skończymy szkołę, to dalej będziemy przyjeżdżać na Rajd „Słowaka” - zapowiada Maja.
Tegoroczna meta Rajdu „Słowaka” była w Rzykach. Tam rozpalone zostało ognisko, a każda z klas przedstawiła proporzec i program artystyczny. Co ciekawe, był także quiz wiedzy turystyczno-geograficznej, w którym startowali reprezentanci poszczególnych klas. Tradycją jest także pałaszowanie grochówki, a na koniec imprezy jego uczestnicy tworzą krąg i śpiewają „Pieśń pożegnalną”.
- To jest nasz 43. rajd, ja byłem na wszystkich - uśmiecha się Przemysław Fabjański, dyrektor szkoły i jej absolwent. - Pierwszy odbył się w 1977 roku w Węgierskiej Górce. Przez te wszystkie lata tylko dwa razy nie zorganizowano rajdu - w czasie stanu wojennego i pandemii. Staramy się, by co roku odkrywać nowe zakątki naszego regionu, dlatego rajd organizowany jest w różnych miejscach. Od 1989 roku rajdowi towarzyszy akcja „Czyste Góry”, zbieramy wtedy śmieci pozostawione na beskidzkich szlakach. Cieszy to, że jest ich coraz mniej. Nie wyobrażam sobie, żeby tradycja organizowania rajdów nie była kontynuowana. Co roku wędrują z nami także nas absolwenci, ogromnie się z tego cieszymy - dodaje.
Pomysłodawcą rajdów był profesor Krystian Cichowski, geograf i wychowawca w „Słowaku”. To z jego inicjatywy uczniowie liceum pierwszy raz wybrali się na rajd do Węgierskiej Górki. Od tego czasu mety rajdów były m.in. w Rajczy, Bystrej, Szczyrku, Ustroniu, Zwardoniu, Brennej, Wiśle, Międzybrodziu, Istebnej, Milówce, Korbielowie.
Do pożegnalnego kręgu stanęło na 43. Rajdzie „Słowaka” w ubiegłą sobotę ponad 500 osób.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?