Rajd rowerowy upamiętniający pierwszy transport więźniów do Auschwitz. 60 kilometrów na rowerze uczniów z chorzowskich szkół.

W poniedziałkowy poranek 14 czerwca o godzinie 7.45 grupa 12 uczniów z czterech chorzowskich szkół: Zespołu Szkół Technicznych nr 2 im. M. Batko, Zespołu Szkół Technicznych Ogólnokształcących im. N. Tesli, III Liceum Ogólnokształcącego im. S. Batorego, Uniwersyteckiego I Liceum Ogólnokształcącego im. J. Słowackiego, wyruszyła w rajd rowerowy do Oświęcimia. W rajdzie oprócz uczniów brali także udział nauczyciele, którzy sprawują pieczę nad swoimi podopiecznymi. Cel tej wyprawy jest naprawdę szczytny, uczniowie przejadą około 60 kilometrów, po to by upamiętnić pierwszy transport więźniów z Tarnowa do Nazistowskiego Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego i Zagłady w Oświęcimiu. Wyprawa będzie prowadzona pod okiem członkini – Izabeli Kałuży i Lecha Wolnego - prezesa Klubu Rodzinnego Turystyki Kolarskiej „Wagabunda” z Katowic. To oni będą odpowiadać za bezpieczeństwo uczestników podczas rajdu rowerowego.

Szczegóły rajdu rowerowego uczniów do Oświęcimia

Wyprawa rozpoczęła się około godziny 8:20. Uczestnicy do przejechania podczas pierwszego odcinka mieli około 16 kilometrów. Pierwszy przystanek znajdował się w Podlesiu, gdzie został zapalony znicz pamięci przy pomniku "Memoriał". Kolejnym punktem były Stare Tychy i znajdujący się w nich pomnik Powstańca. Następnym przystankiem było jezioro Łysina, gdzie odbyła się krótka przerwa. Tuż po niej uczestnicy wyruszyli do zabytkowego drewnianego Kościoła p.w. Świętego Walentego w Bieruniu i zapalili znicz na cmentarzu przy mogile zbiorowej. Przedostatnim przystankiem był Międzynarodowy Dom Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu. W tym miejscu odbyło się spotkanie z byłymi więźniami oświęcimskimi i ich rodzinami. Końcowym etapem było Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau i złożenie hołdu ofiarom oświęcimskim. Stamtąd uczniowie wrócili specjalnym autobusem przystosowanym do przewożenia rowerów.

Jak zrodził się pomysł rajdu rowerowego?

Pomysł zrodził się z inicjatywy "Bieg Pamięci Ze Światłem Pokoju", w którym próbujemy upamiętnić inną ważną datę – wyzwolenia obozu. Wtedy mamy także do czynienia z marszami śmierci, prowadzonymi z Oświęcimia. Wtedy chorzowskie szkoły upamiętniają to wydarzenie przez bieg. – mówi Adam Lichota, organizator rajdu z Zespołu Szkół Technicznych numer 2 im. M. Batko w Chorzowie.

Adam Lichota dodaje, że po rozmowach z rodzinami ofiar, które zginęły w Oświęcimiu, równie ważną datą jest 14 czerwca, czyli dzień, w którym odbył się pierwszy transport, składający się z polskich więźniów do Auschwitz-Birkenau.

Uczniowie o rajdzie rowerowym

Rajd śladami historii to wyjątkowa okazja, by oddać cześć ofiarom jednego z największych tragicznych wydarzeń w polskiej historii.

Mam zaszczyt uczestniczyć w tym wydarzeniu, dzięki propozycji mojego nauczyciela. Jestem dumny z tego co robię, ponieważ wiem, ile ofiar zginęło w tym miejscu. – mówi jeden z uczestników wyprawy.

Wszyscy uczniowie zostali wyposażeni w elementy odblaskowe oraz specjalne koszulki. Rowery zostały sprawdzone pod kątem technicznym. Uczniowie mieli poruszać się w ustalonej pozycji podczas rajdu.