Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rajd Barbórka Karowa 2015. "Kajto" po raz trzeci królem Kryterium Asów [ZDJĘCIA]

AIP
Rajd Barbórka Karowa 2015. "Kajto" po raz trzeci królem Kryterium Asów [ZDJĘCIA]
Rajd Barbórka Karowa 2015. "Kajto" po raz trzeci królem Kryterium Asów [ZDJĘCIA] Szymon Starnawski
Bezapelacyjny triumf LOTOS Rally Team na Karowej – Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran wygrali w sobotę Kryterium Asów. To czwarte wspólne zwycięstwo Kajetanowicza i Barana w legendarnym kryterium, zarazem drugi dublet Kajetanowicza podczas Rajdu Barbórka. Zobacz zdjęcia z niesamowitych emocji w centrum miasta!

Warszawska Karowa, czyli najsłynniejsza i najbardziej wymagająca rajdowa ulica w Polsce ponownie we władaniu Kajetanowicza i Barana. Na zalanym deszczem Powiślu reprezentanci LOTOS Rally Team, mimo wybitnie niesprzyjających w sobotę warunków, nie pozostawili rywalom złudzeń i z dużą przewagą wygrali kultowe Kryterium Asów.

Pogarszająca się z minuty na minutę pogoda nie sprzyjała dziś Kajetanowi i Jarkowi, bowiem świeżo upieczeni zwycięzcy 53. Rajdu Barbórka ruszali na trasę Kryterium Asów jako ostatnia załoga. W wieczornej rywalizacji o miano króla Karowej bardzo długo prowadziły załogi samochodów przednionapędowych, które swoje czasy uzyskały gdy asfalt był jeszcze dużo bardziej przyczepny. Na zakończenie ich najlepszego sezonu w karierze, reprezentanci LOTOS Rally Team doprowadzili kibiców do wrzenia, finiszując na spływającej wodą Karowej ponad dwie sekundy przed rywalami. Dla Kajetanowicza był to drugi w karierze dublet na Barbórce. Poprzednio Kajto wygrał Barbórkę i Karową w sezonie 2013. Dzisiejszy triumf był jednocześnie czwartym zwycięstwem w Kryterium Asów w historii wspólnych startów Kajetana i Jarka.

Kajetan Kajetanowicz: - Uwierzcie mi, że to był bardzo trudny przejazd, a to dlatego, że kierowcy rajdowemu niełatwo jest powstrzymać się przed dodaniem gazu, jeśli widzi, że na trasie jest miejsce choćby na drobny uślizg samochodu. To bardzo mocna pokusa, zwłaszcza przed tak żywiołowo reagującą publicznością, jak ta zgromadzona wzdłuż odcinka Kryterium Asów. Dziś na Karowej było jednak tak ślisko, że kluczowe było trzymanie wszystkich naszych koni mechanicznych na wodzy. Trudno mi opisać te fenomenalne uczucia i myśli jakie kłębią mi się w głowie po wygraniu Barbórki, a teraz Karowej. Myślę, że nasze tegoroczne wyniki są najlepszym świadectwem tego, jak ciężko pracował cały LOTOS Rally Team. Wiem, że gdybym dziś chciał podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do naszych sukcesów, to zaschłoby mi w gardle. Ten sezon jest dla mnie jak sen, trudno będzie go powtórzyć, więc chcę go śnić jak najdłużej.

Jarosław Baran: - Przez lata zmieniały się samochody i panowały różne warunki, a magia Karowej pozostaje niezmienna. Ten krótki, ale niezwykle wymagający odcinek kończący sezon rajdowych zmagań jest marzeniem każdego zawodnika. Czwarta statuetka „Pani Karowej” zdobyta w duecie z Kajetanem, to najwspanialsze zakończenie tego niezwykłego sezonu.

- Trzeci z rzędu triumf w Barbórce z Kajetanem to dobre ukoronowanie jednego z najlepszych sezonów w karierze. Myślę, że to ze wszechmiar fajny akcent dla nas, dla całego LOTOS Rally Team, dla naszych kibiców, którzy przyjechali na ten rajd - dodał pilot, Jarek Baran.

- Kończymy popołudnie z zadowoleniem, bo to był trudny rajd, pomimo tego, że krótki. Różnice czasowe pomiędzy bardzo szybkimi kierowcami, w niesamowicie mocnych samochodach były bardzo niewielkie. Walczyliśmy z niemal 45 załogami, które dysponowały równie mocnymi i mocniejszymi samochodami niż nasz. Mieliśmy trudny początek rajdu. Niełatwo było się po tym pozbierać, ale taki wynik jest dowodem na to, że zawsze warto walczyć do końca, wyrzucając po drodze z głowy mniej pozytywne myśli. Teraz mamy powód do świętowania, tak jak nasi kibice, którzy dziś wytrwale czekali na nasze przejazdy. Chciałbym pogratulować rywalom. Mocno się dziś z nami cięli, zmuszając nas do wysiłku, jednak dzięki temu ten sukces smakuje jeszcze lepiej. Kilka chwil temu zjechaliśmy z ostatniego odcinka specjalnego, w mojej krwi jest jeszcze sporo adrenaliny, bo wygrana w Barbórce jest świetnym zakończeniem sezonu, ale myślami już jestem na Karowej, już czekam na start. Teraz chcę ułożyć plan na Kryterium Asów – co zrobić z samochodem, jakie opony wybrać. Czeka nas jeszcze mnóstwo roboty zanim ruszymy na śliską nawierzchnię Karowej, więc muszę już kończyć ;-). Do zobaczenia! - powiedział przed głównym wyścigiem Kajetan Kajetanowicz.

Źródło: naszemiasto.pl

**Zobacz też:

Rajd Barbórka 2015 - Stadion Narodowy, Bemowo, Służewiec. Zobacz zdjęcia z wyczynów w stolicy!
Rajd Barbórka 2015. Zobaczymy Hołowczyca i mistrza Europy!**

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto