Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rada pożytku publicznego niepotrzebna?

Łukasz Respondek
Rady społecznej chce m.in. "Nasz Park"
Rady społecznej chce m.in. "Nasz Park" Marzena Bugała
Chorzowskie stowarzyszenia chcą utworzenia rady działalności pożytku publicznego. Złożyły już stosowny wniosek, ale władze miasta do pomysłu jej powołania odnoszą się dość sceptycznie. - Taki organ w naszym mieście nie jest potrzebny - uważa Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.

Taki organ w naszym mieście nie jest potrzebny - uważa Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.

Tymczasem pod wnioskiem podpisało się kilka organizacji pozarządowych m.in. stowarzyszenia "Nasz Park", "Tradycja i wsparcie" i "Porozumienie dla Chorzowa". Społecznicy podkreślają, że takie prawo daje im ustawa o działalności pożytku publicznego. Ich wniosek spotkał się jednak z odmowną decyzją urzędników.
- Władze nie chcą takiej rady, bo musiałoby z nami konsultować wiele spraw - podejrzewa Jan Błaut ze stowarzyszenia "Nasz Park". I podkreśla, że rada jest w mieście potrzebna, bo społecznicy mają świeże spojrzenie na wiele spraw i zwracają uwagę na niedostrzegane wcześniej problemy. - To uchylanie się od wykonywania ustaw i odchodzenie od społeczeństwa obywa- telskiego - dodaje Błaut.

Rady działalności pożytku publicznego funkcjonują m.in. w Bytomiu, Katowicach i w Dąbrowie Górniczej. Od niekorzystnej decyzji urzędników społecznicy chcą odwołać się do wojewody. - Interesujemy się tym, co dzieje się w mieście i chcemy mieć na to wpływ. Mamy zresztą do tego prawo - uważa Błaut. Dodaje, że rada miałaby kontrolować działania prezydenta i Rady Miasta.

- Chorzów jest mało obywatelski i trzeba to zmienić - twierdzi Błaut.

Prezydent Andrzej Kotala przyznaje, że ustawa umożliwia powołanie rady społecznej, ale jej powstanie wcale nie jest przymusowe. Przypomina, że władze miasta współpracują z wieloma stowarzyszeniami, które skupiają m.in. przedsiębiorców i społeczników. - Jesteśmy otwarci na sugestie i każdą formę współpracy - zapewnia Kotala. - Takie rady powstają w dużych miastach, gdzie kontakt z władzami jest utrudniony przez dużą liczbę mieszkańców. Naszego miasta ten problem nie dotyczy - podkreśla prezydent.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto