Puma Nubia została na stałe w śląskim zoo
Puma Nubia nadal przebywa w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym. Zgodnie z postanowienie Sądu w Zawierciu z 29 lipca 2020 roku miejscem pobytu pumy został Śląski Ogród Zoologiczny. Postanowienie to nie określa jak długo ma pozostać w ogrodzie zoologicznym w Chorzowie. Śląski Ogród Zoologiczny będzie respektował wszystkie przyszłe postanowienia i decyzje w tej sprawie.
- Puma przyzwyczaiła się do swojego wybiegu, na którym ma już swoje ulubione miejsca. Jest to m.in. hamak przygotowany przez opiekunów oraz półki w tyle woliery, z których dystansu obserwuje odwiedzających nasz ogród. Do dyspozycji ma również zaciemniony kotnik. Dostęp do niego ma cały czas - mówi Wojciech Bielatowicz, kierownik sekcji małp i ssaków drapieżnych Śląskiego Ogrodu Zoologicznego.
- U pumy nie zaobserwowano zaburzeń pokarmowych. Pokarm pobiera prawidłowo, odchody w normie. Zwierzę ma zapewnione wszystkie podstawowe potrzeby – zbilansowaną i różnorodną dietę, wszelkiego rodzaju wzbogacenia środowiskowe (tzw. enrichment), opiekę weterynaryjną, swobodę w dostępie do izolowanego miejsca na wybiegu, różnorodność podłoża, miejsca do wspinania się oraz drapania, etc. - dodaje Wojciech Bielatowicz ze śląskiego zoo.
Puma z Jury to drapieżny kot. Nikt nie wchodzi do niej na wybieg
Puma z Jury, czyli znana na całą Polskę Nubia, wciąż przebywa w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie. Zwierzę miało trafić do ogrodu zoologicznego w Poznaniu, jednak Sąd w Zawierci zmienił miejsce jej pobytu na Chorzów. Właściciel Nubii - Kamil Stanek - został wolontariuszem, by móc codziennie doglądać zwierzęcia. Do jego zadań należało też wiele innych obowiązków. W zoo zgodnie z przepisami nie mógł wejść do wybiegu Nubii. Kamil Stanek nie jest jednak już wolontariuszem w śląskim zoo.
Zgodnie z podpisaną umową, Kamil Stanek był wolontariuszem śląskiego zoo do dnia 31 sierpnia 2020 roku. Umowa ta nie została przedłużona i Kamil Stanek nie jest już wolontariuszem w śląskim zoo. Wciąż jednak odwiedza pumę, jako gość ogrodu zoologicznego.
- Pan Stanek nie ma bezpośredniego kontaktu ze zwierzęciem - informuje Wojciech Bielatowicz i dodaje. - Praca opiekunów zwierząt drapieżnych, zwłaszcza tych należących do I kategorii zwierząt niebezpiecznych, jest pracą bezkontaktową. Puma reaguje na ich obecność, gdyż kojarzy jej się z czymś dobrym i przyjemnym – z pokarmem, który opiekunowie chowają w różnych miejscach na wybiegu, wkładają do kartonów, które może poszarpać by się do niego dostać, etc.
Puma concolor to gatunek drapieżnego ssaka z rodziny kotowatych, który w naturze zamieszkuje Amerykę od Kanady aż po Patagonię.
Kupno pumy, sesje zdjęciowe i pierwsze wyroki sądów
Cała historia zaczęła się od powrotu Kamila Stanka z Afganistanu. Weteran wojenny chciał w domu trzymać dzikie zwierzę. Długo myślał nad tym, jaki to ma być kot. Ostatecznie kupił pumę z czeskiej hodowli. Puma była u niego przez 6 lat. Aby móc trzymać ją u siebie w domu, Kamil Stanek musiał zarejestrować cyrk. Puma miała specjalną wolerię, ale to było w czasach, gdy jej właściciel mieszkał w powiecie jędrzejowskim (miejscowość Mnichów). Cyrk był zarejestrowany do 2016 roku.
PISALIŚMY
Puma Nubia z Jury. Pół Polski zastanawia się jak jej pomóc
"- Byłem bezrobotny i wpadł mi do głowy nietypowy pomysł - mówił wtedy Kamil Stanek, właściciel Nubii. - Pomyślałem, że ciekawie będzie móc obserwować proces oswajania pumy z człowiekiem, podpatrywać zachowanie zwierzęcia w różnych sytuacjach oraz jego rozwój. Na realizację mojego projektu dostałem dofinansowanie z Powiatowego Urzędu Pracy, dzięki czemu mogłem założyć działalność gospodarczą.
Nubia pochodzi ze specjalnej hodowli, z trzeciego pokolenia pum wychowywanych z ludźmi. Wtedy miała 10 miesięcy.
- Mieszkamy w województwie świętokrzyskim, ale jeździmy z Nubią po całej Polsce - opowiadał pan Kamil. - Bierzemy udział w wykładach na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie, w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, odwiedzamy dzieci w szkołach i szpitalach." - czytamy w artykule na portalu brzeziny.naszemiasto.pl, w którym wspominano, jak to 5 lat temu Kamil Stanek odwiedził Brzeziny z pumą Nubią.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?