Powrót Hipolita do śląskiego zoo
Z początkiem września minął rok od kiedy w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym nie ma hipopotama. Przypomnijmy, że hipopotam Hipolit zamieszkał w śląskim zoo w 1964 roku. Sprowadzono go do Chorzowa z Holandii. W Śląskim Ogrodzie Zoologicznym przeżył 52 lata. Zmarł 1 września 2016 roku. Był to najstarszym hipopotamem żyjącym w europejskim zoo. Pracownicy śląskiego ogrodu postanowili przywrócić pamięć o Hipolicie.
Głowa Hipolita wraca do śląskiego zoo
Pojawił się pomysł, by upamiętnić długi żywot Hipolita. Pracownicy zoo wymyślili, że można zrobić eksponat edukacyjny ze szkieletu Hipolita.
- W pracowni konserwatora okazało się, że kości Hipolita są bardzo zniszczone osteoporozą, a w związku z tym bardzo kruche - opowiada Jolanta Kopiec, dyrektorka Śląskiego Ogrodu Zoologicznego.
- Montaż szkieletu jest bardzo skomplikowany ze względu na ilość elementów, które należy scalić lub wręcz odtworzyć. Aktualnie trwają jeszcze prace i trudno określić ile jeszcze czasu potrzeba, aby szkielet można było ustawić na ekspozycji - wyjaśnia dyrektorka zoo.
Na cały szkielet trzeba będzie poczekać, jednak już 1 października (wtedy przypada „Dzień Zwierząt”) zostanie odsłonięta głowa Hipolita w postaci medalionu. Zobaczymy ją w pawilonie słoniarni, czyli tam gdzie mieszkał Hipolit z Hambą. To konserwatorzy zaproponowali, by z głowy zrobić tzw. medalion z wykorzystaniem oryginalnej skóry hipopotama Hipolita. Hipolit był pierwszym hipopotamem nilowym, jaki zamieszkał w chorzowskim zoo, ale nie był jedyny.
- Dwa lata po nim na Śląsk sprowadzona została samica Hamba, z którą Hipolit stworzył parę hodowlaną. Para ta doczekała się w sumie 11 młodych - wspomina Jolanta Kopiec. Młode hipopotamy po odchowaniu przez rodziców zostały przekazane do innych ogrodów.
- Ostatnim potomkiem Hamby i Hipo-lita była samica Cza-cza (Cha-Cha), urodzona w 2002 roku, która w 2007 przekazana została jako depozyt hodowlany do węgierskiego ogrodu zoologicznego w Pecs - wyjaśnia dyrektorka.
Szkielet Hipolita będzie długi na ok. 2 m i wysoki na ok. 160 cm. Po poskładaniu szkieletu z kości musi odparować wilgoć, dlatego nie będzie można go ustawić za szybą. Pracownicy zoo muszą znaleźć rozwiązanie tego problemu, bo bez zabezpieczenia szkielet mogą dotykać zwiedzający, jednak w taki sposób mógłby on się zniszczyć.
Niedźwiedzie białe zamiast hipopotama
W Śląskim Ogrodzie Zoologicznym na razie nie będzie hipopotamów. Nowe przepisy wymagają budowy basenów i wybiegów zewnętrznych ze stacją uzdatniania wody.
- Koncentrujemy się na możliwości wybudowania obiektu umożliwiającego sprowadzeniu białych niedźwiedzi, które kiedyś także mieszkały w naszym zoo, jako pierwszy etap projektu „Polaricum” - zapowiada Jolanta Kopiec.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?