Portrety cieszynianek - Boromeuszka Helena Tichy
Siostra Helena Tichy urodziła się w rodzinie urzędniczej w Pradze. Wybierając drogę zakonną sprzeciwiła się woli rodziców. - Siostra Tichy urodziła się jako Katarzyna, rodzice nie życzyli sobie, żeby wstąpiła do klasztoru. Mieli trzy córki, z których dwie zmarły w dzieciństwie. Z zakonem związała się mając niespełna 20 lat, wstąpiła do nowo powstałego zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza. Przy obłóczynach przybrała imię Helena - przyznaje Władysława Magiera, autorka książki "Cieszyński szlak kobiet".
Początki życia zakonnego wcale nie były dla niej łatwe. Nie była w domu przyzwyczajona do surowego życia, z jakim zetknęła się w klasztorze. Początkowo młoda Katarzyna nie tylko musiała przeciwstawiać się woli rodziców, ale miała ciągle wątpliwości, chorowała i wykonywała różne prace. Śluby złożyła w 1844 roku. - Dość szybko dostrzeżono jej talenty organizacyjne i umiejętności pedagogiczne, wykorzystano je i skierowano ją do Nysy na Śląsku, gdzie od 1848 roku objęła funkcję lokalnej przełożonej. Oprócz codziennej troski o chorych, włączyła się na stałe posługę nauczania i wychowania dziewcząt. W 1857 roku zorganizowała przy pomocy biskupa wrocławskiego samodzielne zgromadzenie Sióstr Boromeuszek, niezależne od Pragi, którego od 1871 roku siedzibą była Trzebnica - zauważa historyczka.
Lata 70., czyli czas kultur-kampfu w zaborze pruskim ograniczał działalność klasztorów, siostry mogły zajmować się tylko pielęgnacją chorych, pozostało tylko 9 placówek. Siostra Helena zdecydowała przenieść zgromadzenie. Postanowiła osiedlić się w Monarchii Austro-Węgierskiej. Pozwolenie uzyskała w 1875 roku. - Władze Cieszyna były negatywnie nastawione, odmówiono im prawa zamieszkania. Z pomocą przyszedł radny, który zameldował je w sąsiedniej gminie Sibicy. Na Górnym Rynku kupiły dawny pałac Kaliszów i tu przeniosły swoją siedzibę, a także pensjonat, internat i szkołę. Powstał nowicjat. Dom Generalny oficjalnie otworzono w 1879 w Cieszynie. Zaczęła też tworzyć filie na Śląsku, na Morawach, w Galicji a nawet na Bliskim Wschodzie - w Aleksandrii - wyjaśnia Władysława Magiera.
Portrety cieszynianek - historia zakonu.
Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza Powstało w połowie XVIII wieku w Nancy, by opiekować się chorymi i potrzebującymi. W Cieszynie ich siedzibą stała się kamienica nabyta od małżeństwa Seemanów przy Górnym Rynku. Wcześniej był to wolny dom szlachecki posiadany przez Blu-dowskich z Dolnych Błędowic i Kalischów z Kisborocz. Stopniowo dokupywano sąsiednie kamieniczki przy ul. Wyższa Brama. Klasztor w Cieszynie w latach 1879-89 był domem generalnym zgromadzenia, od 1894 r. domem prowincjalnym placówek działających na terenie monarchii austriackiej. Po I wojnie światowej cieszyńskie boro-meuszki weszły w skład prowincji polskiej, która w 1939 r. utworzyła samodzielne zgromadzenie. Po II wojnie światowej, boromeuszki zajęły się opieką nad osobami starszymi i nieuleczalnie chorymi. Obecnie na terenie klasztoru działa Zakład Opiekuńczo-Leczniczy.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?