Policyjny pościg za Fiatem Seicento... zakończony kolizją z radiowozem. Zobacz zdjęcia

Zobacz zdjęcia -kliknij TUTAJ!

Początek opisywanej sytuacji miał miejsce w minioną sobotę rano. Patrol chorzowskiej drogówki zwrócił uwagę na czerwonego fiata, wewnątrz którego znajdowało się trzech mężczyzn. Mundurowi postanowili zatrzymać samochód do kontroli drogowej. Na terenie dzielnicy Chorzów II nadali sygnał do zatrzymania, lecz kierujący go zignorował i gwałtownie przyśpieszył. Rozpoczął się pościg.

W jego trakcie uciekinier łamał przepisy drogowe. Nie zwracał uwagi na znaki, a wyjeżdżając z jednej z podporządkowanych ulic, nieomal doprowadził do zdarzenia drogowego. Gdy pościg trafił na ulicę Katowicką w kierunku Bytomia, policjanci starali się zrównać radiowóz z Fiatem Seicento. Jego kierowca, gdy tylko to zauważył, gwałtownie zmienił pas, zajeżdżając im drogę i lekko uderzając w policyjnego volkswagena. W trakcie pościgu kierujący osobówką w taki sam sposób próbował kilkukrotnie doprowadzić do zdarzenia, gwałtownie hamując lub zajeżdżając policjantom drogę. Wykonywane z dużą prędkością manewry chcących uciec mężczyzn powodowały, że koła fiata traciły kontakt z podłożem, unosząc się nad asfalt. Po minięciu Bytomia pościg trafił na ulice Piekar Śląskich.

Dzięki stałej komunikacji z dyżurnym, o prowadzonej akcji został powiadomiony tamtejszy patrol Ruchu Drogowego. Piekarscy policjanci, widząc jadące z przeciwka Seicento, chcieli je zablokować, zatrzymując swój radiowóz w poprzek ulicy Oświęcimskiej. Widząc to, kierowca osobówki ponownie zlekceważył policjantów i przepisy. Zjechał na chodnik i z dużą prędkością ominął radiowóz. Na wysokości skrzyżowania ulic Oświęcimskiej i Trzech Bohaterów chorzowski patrol ponownie zrównał się z fiatem jadać po jego lewej stronie. W tym monecie jego kierowca gwałtownie skręcił w poprzeczną drogę, uderzając najpierw w policyjnego volkswagena a później w pobliski krawężnik. Pomimo zdarzenia dalej próbowali uciekać. Chcąc zakończyć szaleńczy rajd, mundurowi przejechali pobliski skwer i wykorzystując swój radiowóz, zatrzymali fiata. Chorzowscy i piekarscy policjanci wspólnie obezwładnili znajdujących się we wnętrzu mężczyzn.

Jak się później okazało, kierowca fiata 22-latek ze Świętochłowic posiadał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo wykonany mu test silny wskazał w niej obecność amfetaminy. Z kolei 20-letni pasażer z Chorzowa posiadał przy sobie niewielką ilość narkotyków. Młodzi mężczyźni usłyszeli zarzuty. Wobec kierowcy sąd zastosował policyjny dozór. Oprócz niestosowania się do sądowego zakazu prowadzenia i kierowania pod wpływem środka odurzającego odpowie za ucieczkę przed policjantami i narażenie człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Za popełnione przestępstwa grozi mu 5 lat więzienia.