- Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji na trop grupy zajmującej się handlem farmaceutykami trafili w lutym tego roku. Pierwsze ustalenia umożliwiły zatrzymanie 25-letniego mieszkańca Warszawy. W bagażu mężczyzny oraz w jego mieszkaniu na warszawskim Ursynowie policjanci zabezpieczyli opakowania z 24 tys. tabletek na potencję - informuje młodszy inspektor Mariusz Sokołowski, rzecznik CBŚ.
WWW z Malezji
Platformą dystrybucji podrobionych leków na potencję był internet. Przestępcy posługiwali się własnymi stronami internetowymi, na których reklamowali swoje specyfiki. Ich "Viagra" była tańsza od tej w aptekach, więc klienci chętnie po nią sięgali.
Ile zarabia prostytutka? RAPORT
- Aby ominąć prawo i utrudnić organom ścigania dotarcie do organizatorów procederu, domeny internetowe kupowane były nawet w Malezji - dodaje rzecznik.
W sumie, w związku ze sprawą, policjanci zatrzymali dwanaście osób. Wśród nich mieszkańców Warszawy, Szczecina i Katowic.
Jurność gipsem i węglem stymulowana...
- Szczegółowe badania odnalezionych tabletek wykazały, że specyfiki te wyraźnie różniły się swym składem od oryginalnych odpowiedników. Wytwarzano je z surowców odbiegających od pierwowzoru, jako wypełniacz stosując między innymi gips i węgiel - podaje policyjny rzecznik.
Zatrzymanymi zajmie się teraz prokuratura i sąd. Jak wynika z dochodzenia, mężczyźni zajmowali się także praniem brudnych pieniędzy. Grozi im do 10 lat więzienia.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?