Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poczekaj z wykupem

amc
Kiedy wyjaśni się zamieszanie wokół komunalnych i zakładowych mieszkań?
Kiedy wyjaśni się zamieszanie wokół komunalnych i zakładowych mieszkań?
Jeszcze półtora roku temu wykupując mieszkanie można było liczyć na premię gwarancyjną. Tę możliwość odebrano, ale może wróci. Przez lata oszczędzałam na mieszkanie w spółdzielni. Odkładałam każdą wolną złotówkę.

Jeszcze półtora roku temu wykupując mieszkanie można było liczyć na premię gwarancyjną. Tę możliwość odebrano, ale może wróci.

Przez lata oszczędzałam na mieszkanie w spółdzielni. Odkładałam każdą wolną złotówkę. Kiedy mieliśmy je dostać, trafiła się okazja i wprowadziliśmy się do lokalu zakładowego z huty, w której pracował mąż. Teraz chcielibyśmy to mieszkanie wykupić na własność. Niestety, dowiedziałam się, że od półtora roku nie mogę już z tego tytułu dostać premii gwarancyjnej. To niesprawiedliwe, bo mieliśmy pełny wkład. Pracowaliśmy na niego wiele lat. Dlaczego nam to odebrano? - martwi się pani Zofia z Chorzowa.

W podobnej sytuacji znalazły się tysiące osób, które oszczędzały w nadziei, że kiedyś wprowadzą się do własnego "M". Z nadziei wyszły nici, a pieniądze przepadły. Obecnie z premii mogą skorzystać tylko ci, którzy kupują nowe mieszkania lub odkupują na rynku wtórnym, pod warunkiem, że nie mogą w nim przed kupnem mieszkać.

Ministerstwo Infrastruktury chce przywrócić premie także na wykup mieszkań komunalnych i zakładowych przez osoby aktualnie je zajmujące.
- To byłoby sprawiedliwe. Ludzie mieli pełne wkłady mieszkaniowe. Państwo obiecywało im premie i powinno słowa dotrzymać. Po likwidacji książeczki bez przydziału mieszkania można odzyskać jedynie odsetki. To grosze nie warte zachodu. Natomiast premia to już średnio 7 tys. zł. Pewnie, że jest to wartość zaledwie kilku m kw. mieszkania, a nie całego, ale zawsze to więcej niż kilka złotych odsetek - wyjaśnie Lucjan Palicki, prezes Chorzowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Prawa do skorzystania z premii grupa właścicieli książeczek mieszkaniowych straciła rok temu, kiedy szukano oszczędności do załatania dziury w budżecie.

Jeżeli sprawa zostanie przeforsowana, najemcy mieszkań komunalnych i zakładowych przy wykupie swoich mieszkań znowu będą mogli odzyskać pieniądze, które przez lata skwapliwie odkładali na książeczkach mieszkaniowych. Ta zmiana ma kosztować budżet około 300 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto