Chcieli także okraść, ale dziewczynka nie miała przy sobie żadnych pieniędzy. Wróciła do domu z siniakami na rękach i nogach. Do pobicia doszło 6 sierpnia na ulicy 11 Listopada o godz. 19.
O zdarzeniu po pewnym czasie policję powiadomił ojciec pobitej nastolatki.
Okazało się, że od prawie roku 14-latkę prześladowały jej trzy szkolne koleżanki, rówieśnice. Z informacji policji wynika, że dziewczyny były zazdrosne o chłopaka. Przez cały miniony rok szkolny groziły jej pobiciem czy nawet śmiercią, używały wobec niej wulgarnych słów. Swoje groźby zrealizowały w sierpniu, korzystając z pomocy jeszcze jednej koleżanki i 15-letniego chłopaka. Cała piątka stanie przed sądem rodzinnym.
Policja notuje sporo przestępstw popełnianych przez nastolatków. Najwięcej było ich wiosną, przed zakończeniem szkoły. W kwietniu odnotowano ich 55, w maju 61. Wiele z nich to właśnie groźby. W kwietniu nastolatki groziły swoim kolegom i nauczycielom 17 razy, w maju aż 58 razy - wynika z policyjnych statystyk. Przypomnijmy, że funkcjonariusze odnotowują tylko te zgłoszone przez poszkodowanych przestępstwa.
Justyna Dziedzic, rzeczniczka chorzowskiej policji zapewnia, że policjanci z wydziału kryminalnego czy też zespołu do spraw nieletnich spotykają się z uczniami i podczas prelekcji tłumaczą, jakie są kary za rozboje czy grożenie innym. Często, nawet kilka razy w miesiącu, policjanci spotykają się ze szkolnymi chuliganami na rozmowach - zazwyczaj w pokojach pedagoga szkolnego.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?