Planetarium Śląskie
To było wydarzenie nie lada w skali całego kraju. Bo do tej pory nikt w Polsce nie budował tego typu obiektów. Chorzowskie planetarium miało być pierwsze. I jak dotąd jest nie tylko najstarsze, ale również największe.
Planetarium stanęło na tzw. wzgórzu parkowym, 350 m n.p.m. Kiedy drzewostan parku jeszcze nie był tak rozwinięty, jak ma to dzisiaj miejsce, to kopułę budynku można było dostrzec podczas jazdy tramwajem wzdłuż parku.
Ale dodajmy, że projekt architektoniczny planetarium przeleżał „w szufladzie” parę dobrych lat, zanim doczekał się realizacji. Był gotowy już pod koniec lat 40. Stworzyli go architekci z Krakowa pod kierunkiem Zbigniewa Solawy. Ostatecznie wyzwania budowy podjęło się Stalinogrodzkie Przemysłowe Zjednoczenie Budowlane. Budynki w stanie surowym stanęły w 1953 roku, a w następnym roku nowo powstały obiekt był wyposażany w sprzęt astronomiczny.
Wtedy też w sali widowiskowej stanęło „serce”, czyli planetarium. To aparatura za pomocą, której wyświetlane są ciała niebieskie. Urządzenie zostało wyprodukowane przez Zakłady Zeissa w Jenie i... od lat nie produkuje się do niego części zamienne.
Ale dzięki wielkiemu doświadczeniu mechaników Planetarium, aparatura cały czas jest sprawna, a raz w roku przechodzi generalny remont. Wtedy rozkładana jest do najmniejszego elementu, które są czyszczone, suszone, a później wkładana na swoje miejsce.
Lech Motyka, dyrektor Planetarium zapewnia, że mimo leciwości tego urządzenia, ma ono swoją ogromną zaletę: wyświetla gwiazdy takimi, jakie są. Bo wyświetlane są w wersji analogowej, a nie cyfrowej.
- Gwiazdy mają idealne odwzorowanie koliste, co powoduje, że wyglądają nadzwyczaj naturalnie - mówi Motyka.
Z okazji swoich 60 urodzin Planetarium Śląskie przygotowało sporo atrakcji dla najmłodszych miłośników astronomii.
W niedzielę, 6 grudnia, odbędzie się premiera nowego seansu „Z wizytą u Pana Twardowskiego”. Dzieci będą mogły poznać historię tytułowego sławnego alchemika Jana Twardowskiego, który na srebrny glob poleciał za pomocą specjalnie skonstruowanego... koguta. Dzięki niemu dowiedzą się co to są fazy księżyca, zobaczą kratery i może księżycowego.
Pierwszy seans odbędzie się o godz. 13. Bilety ulgowe po 6 zł, a normalne - 12 zł.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?