Wreszcie doczekał się pan gola w polskiej ekstraklasie. W dodatku było to trafienie, które przesądziło o wygranej Ruchu z Bełchatowem.To był mój pierwszy tak udany mecz w Ruchu, oby kolejne nie były gorsze! Strzelałem sporo bramek w letnich sparingach, a teraz w końcu udało mi się trafić w lidze.
Był pan wyznaczony do egzekwowania rzutu karnego?
ZOBACZ zdjęcia z meczu Ruch - GKS Bełchatów
Wyznaczony był Wojtek Grzyb, ale jego nie było już na boisku, więc ja szybko złapałem piłkę i ustawiłem ją sobie na jedenastym metrze. Napastnik zawsze przecież chce strzelać gole, a nie ma do tego lepszej okazji na boisku jak rzut karny. Bardzo chciałem zdobyć bramkę i zrehabilitować się za wcześniejszą niewykorzystaną okazję. Marcin Malinowski świetnie podał mi w pole karne, a ja fatalnie skiksowałem. Na szczęście jedenastkę wykonałem już pewnie i udało nam się zdobyć trzy punkty.
Po bramce strzelonej w ostatniej minucie wręcz eksplodował pan radością popisując się imponującym sprintem... Koledzy z drużyny śmiali się mówiąc, że nie wiedzieli, że potrafię tak szybko biegać. Myślę jednak, że naprawdę było się z czego cieszyć, bo przecież w ostatniej chwili wywalczyliśmy to zwycięstwo.
We innych klubach też strzelał pan karne? W Anglii byłem etatowym wykonawcą jedenastek. Mam nadzieję, że po tej bramce Wojtek Grzyb da mi częściej strzelać karne w Ruchu.
Fornalik: Jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego zwycięstwa
Miał pan upatrzony wcześniej róg, w który skieruje pan piłkę?Zawsze mam i zwykle strzelam jedenastki w ten sam sposób, ale ponieważ mogą to przeczytać bramkarze, więc proszę napisać, że w ostatniej chwili decyduję się jak wykonać karnego.
Runda wiosenna nie była w pana wykonaniu zbyt udana, a teraz Paweł Abbott trafił do siatki już w pierwszym meczu. Czyżby pomogła zmiana numeru? Przychodząc do Ruchu chciałem grać z dziewiątką, ale miał ją już Marcin Zając, więc wybrałem numer 99. Teraz Marcina nie ma już w klubie i dziewiątka się zwolniła, więc dostałem koszulkę z tym numerem i jak widać przyniósł mi on szczęście.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?