Parkowanie na Sportowej w Chorzowie spędza sen z powiek mieszkańcom. Wszystko dlatego, że gdy przychodzi weekend, zjeżdżają się w to miejsce studenci, którzy w różny sposób stawiają swoje samochody.
Problem dotyczy mieszkańców ulic Sportowej, Głowackiego i Działkowej.
Problemy te dotyczą pobliskiej szkoły (Gimnazjum nr 2) oraz WSB przy ul. Sportowej. W weekendy studenci przyjeżdżając na zajęcia zajmują każdą wolną przestrzeń bez oglądania się na to, czy jest to plac zabaw, czy trawnik, czy chodnik, czy skwer. Mieszkańcy, którzy zdecydują się wyjechać swoim samochodem, nie maja szans po powrocie na znalezienie miejsca dla swojego samochodu - pisze do nas Rafał Sudoł.
Dodajmy, że teren szkoły jest w weekendy zamknięty, a tam również znajdują się miejsca do parkowania, z których w weekend mogliby skorzystać studenci.
- W sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia, żaden samochód większy od zwykłej osobówki nie przejedzie. Ani karetka ani straż pożarna. Nie życzę nikomu takiej potrzeby, ale co wtedy, gdy jednak taka sytuacja nastąpi? - pyta pan Rafał.
Dodajmy, że zdenerwowani mieszkańcy dzwonią po Straż Miejską, która przyjeżdża i zakłada studentom blokady na koła. I oni również żalą się na zaistniałą sytuację.
Czy jest możliwość wyjścia z tego impasu? To pytanie zadaliśmy w Urzędzie Miasta, który jest odpowiedzialny za te drogi. Czekamy na odpowiedź.
Zniszczone ogrodzenie na Działkowej
Parkowanie na Sportowej w Chorzowie to duży problem? Gdzie jest brakuje miejsc i mieszkańcy muszą się zmagać z takimi problemami, jak tutaj? Komentujcie!
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?