Do dyżurnego chorzowskiej komendy zadzwonił młody mężczyzna i poinformował, że chwilę wcześniej on i jego kolega zostali napadnięci w Parku Śląskim. Na miejsce niezwłocznie zostali skierowani mundurowi z chorzowskiej drogówki. Gdy tylko poznali szczegóły zdarzenia pokrzywdzonych przewieźli na komendę a sami ruszyli za sprawcami.
Niespełna dwie godziny później na jednej z ulic Chorzowa zauważyli oni trzech młodych mężczyzn odpowiadających rysopisowi rozbojarzy. Już w trakcie ich przeszukania policjanci wiedzieli, że to oni napadli na młodych mieszkańców Zabrza, gdyż mieli przy sobie wszystkie skradzione rzeczy - m.in. plecak z dokumentami, skradzione pieniądze.
Jak poinformował nas asp. Sebastian Imiołczyk, rzecznik chorzowskiej policji - wiele wskazuje na to, że "akcja" była zaplanowana. To nie był napad na przypadkowe osoby. Nieletni z Chorzowa przygotowali się na to "spotkanie", mieli ze sobą m.in. gaz.
Dwóch 15-latków i jeden 16-latek usłyszeli już zarzuty, teraz o ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
tyDZień - informacyjny program Dziennika Zachodniego
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?