Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Park Śląski. Co dalej z drugą linią Elki? Na razie brak chętnych na wykonanie inwestycji. Powodów jest kilka m.in. wysoka cena stali

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
Trwa drugi przetarg na budowę nowej linii Elki wiodącej po historycznej trasie od Wesołego Miasteczka do Planetarium.
Trwa drugi przetarg na budowę nowej linii Elki wiodącej po historycznej trasie od Wesołego Miasteczka do Planetarium. Park Śląski
Pod koniec kwietnia Park Śląski rozpisał przetarg na budowę drugiej nitki kolejki linowej Elka. Nowa-stara linia ma powstać na historycznej trasie od Wesołego Miasteczka do Planetarium. Według wstępnych założeń drugi odcinek popularnej atrakcji do użytku zostanie oddany w przyszłym roku. Nie wiadomo jednak, czy tak się stanie, ponieważ nie ma chętnych na wykonanie wartej około 30 mln złotych inwestycji. W piątek 8 lipca Park Śląski ogłosił drugi przetarg na rozbudowę Elki, a jego wynik poznamy na początku sierpnia.

Co dalej z przetargiem na drugą linię Elki?

Kolejka linowa Elka w Parku Śląskim to najdłuższa kolej nizinna w Europie. Goście mogą oglądać park z lotu ptaka siedząc w kanapach mieszczących 4 osoby, lub w gondolach, które jednocześnie mogą przewozić 8 podróżnych. Pierwotnie Elka jeździła po trzech trasach, jednak obecnie kolejka obsługuje jedynie odcinek między Stadionem Śląskim a Wesołym Miasteczkiem.

Ma się to zmienić w 2023 roku. W środę 27 kwietnia ogłoszono przetarg, w który miał wyłonić wykonawcę drugiego odcinka Kolejki Linowej „Elka” wiodącego od Wesołego Miasteczka do Planetarium. Niestety, postępowanie zostało unieważnione ze względu na brak ofert.

- Pierwszy przetarg nieszczęśliwie był ogłoszony niedługo po tym, gdy wybuchła wojna. Na jego niepowodzenie złożyły się wtedy cztery czynniki. Pierwszym był nagły wzrost ceny stali, która jest bardzo ważnym elementem tej inwestycji. Drugą sprawą był niestabilny kurs euro. Do tego doszedł brak pracowników w branży budowlanej, a konkretnie Ukraińców, którzy wrócili do domów, aby wspierać swoich rodaków - tłumaczy Mariusz Wal, rzecznik Parku Śląskiego.

Ostatnim czynnikiem, który mógł wpłynąć na brak ofert, były problemy w sektorze cementowym. Do tej pory spoiwo budowlane w większości importowane było z Białorusi, jednak zmieniło się to na skutek unijnych sankcji, co przełożyło się na wzrost cen cementu.

- Firmy nie były w stanie składać ofert, bo nie były przekonane co do tego, w jakich pieniądzach mogą realizować ten projekt. Myślę, że to wszystko złożyło się na brak ofert w pierwszym terminie - wyjaśnia Mariusz Wal.

W piątek 8 lipca Park Śląski ogłosił drugi przetarg na rozbudowę Elki, a jego wynik poznamy na początku sierpnia.

- Jest to największa atrakcja w Parku Śląskim, ma swoją bogatą historię i wszystkim zależy na tym, aby ta inwestycja została szybko zrealizowana. Czekamy na oferentów - kończy Mariusz Wal.

Jak będzie wyglądać druga linia Elki?

Drugi odcinek Elki biegnący od Wesołego Miasteczka do Planetarium Śląskiego będzie mierzył 1840 metrów długości. Trasa przejazdu będzie wiodła m.in. nad Śląskim Ogrodem Zoologicznym. Zostaną tu zamontowane najmniejsze słupy, o wysokości 8 metrów, aby zwiedzający mogli zobaczyć mieszkające tu zwierzęta z możliwie najbliższej perspektywy. W najwyższym punkcie zwiedzający będą prawie 20 metrów nad ziemią. Nową linię obsługiwać będzie 30 ławek i 15 gondoli, dzięki czemu wciągu godziny z kolejki będzie mogło skorzystać ponad 1000 osób.

Aby można było uruchomić drugą linię konieczna będzie rozbudowa istniejącej stacji Wesołe Miasteczko, a także budowa nowej stacji Planetarium wraz z łączącą je linią kolei linowej. Inwestycja obejmuje także wykonanie przyłączy dla wszelkich instalacji, w tym dla systemu telekomunikacyjnego oraz IT obsługującego m.in. kasy biletowe i bramki wejściowe. Budżet przewidziany na realizację drugiej linii Elki to około 30 mln złotych.

Krótka historia Elki

We wrześniu tego roku Kolejka Linowa „Elka” świętować będzie swoje 55. urodziny. Dawniej trasa "Elki" miała trzy odcinki tworzące trójkąt. Przejazd trasą "Elki", o długości sześciu kilometrów, zajmował około godziny. Kolejka w tej formie działała do sezonu 2005. W kwietniu 2006 roku po raz pierwszy nie uruchomiono Elki. Powodem był zły stan techniczny. Przerwa w działaniu kolejki linowej trwała więc od 2006 do 2013 roku.

Po remoncie uruchomiono jeden odcinek trasy kolejki od Stadionu Śląskiego do Wesołego Miasteczka. Długość trasy to 2185 metrów w linii prostej. Do dyspozycji użytkowników są 8-osobowe gondole oraz 4-osobowe kanapy. Wycieczka w obie strony trwa natomiast średnio 40 minut. Jednocześnie kolejką może podróżować 240 pasażerów. Najwyższy słup kolejki ma wysokość 21,5 metra.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto