Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od 1 lipca pogotowia w nowym systemie mają ratować szybciej

Agata Pustułka
arc.
1 lipca w województwie śląskim zacznie obowiązywać nowy system organizacyjny pracy pogotowia ratunkowego. Dla pacjentów ma to być zmiana na lepsze - karetki będą tak rozlokowane, by dotarły do chorego jak najszybciej, a przesyłka danych dotyczących jego stanu zdrowia ma zapewnić przewiezienie go do odpowiedniego ośrodka (np. chorego z zawałem do tego szpitala, który ma pracownię hemodynamiki, i gdzie lekarze natychmiast udrożnią tętnicę).

Na czym polega wielka lipcowa zmiana? Liczba karetek (154 w całym regionie) pozostanie taka sama, ale województwo zostanie podzielone na 15 rejonów operacyjnych (dotąd było 22). W przyszłości będzie też funkcjonować sześć dyspozytorni, czyli lokalnych centrów koordynujących pracę pogotowia. Znajdą się one w Częstochowie, Sosnowcu, Katowicach, Gliwicach, Jastrzębiu-Zdroju oraz Bielsku-Białej. Nowe rejony nie pokrywają się z granicami powiatów, miast czy gmin. Powstało za to kilka większych rejonów operacyjnych, np. pszczyński NZOZ wejdzie w skład jednego z nich. Będzie on obejmował kilka powiatów i miast, w tym także: Tychy, Katowice, Rudę Śląską i Siemianowice Śląskie.

Ponieważ NFZ usługi w zakresie ratownictwa medycznego wykupuje zarówno od publicznych, jak i niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej, to ma podpisane kontrakty z 13 dysponentami zespołów ratownictwa medycznego. W 2011 r. budżet państwa przeznaczył w województwie śląskim na działalność systemu państwowego ratownictwa medycznego 187 mln złotych.

By zapewnić mieszkańcom łatwiejszy dostęp do pomocy, wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk wyznaczył nowe miejsca stacjonowania ambulansów. Będą teraz w Mierzęcicach (z obsługą pyrzowickiego lotniska), Świerklanach, Jeleśni, Krzyżanowicach, Gliwicach i Żarkach. Na dodatkową karetkę wciąż czeka Żywiecczyzna (na razie w powiecie jest ich 5), bo teren górski ma swoją specyfikę i czas dojazdu bywa dłuższy. W komfortowej sytuacji znajduje się Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe, bo każda karetka, gdy np. zepsuje się lub ulegnie wypadkowi, ma swoją w pełni wyposażoną dublerkę.

W rejonie zabudowanym karetka powinna jechać średnio 8 minut, zaś w niezabudowanym 12. Często tak nie jest.

- Niestety wciąż bywa tak, że karetki służą do wszystkiego, a nie do ratownictwa medycznego - przyznaje Ireneusz Ryszkiel, szef Wydziału Zdrowia w Urzędzie Wojewódzkim.
Czy nowe zasady naprawdę ułatwią pomoc chorym, czy może wprowadzą tylko kolejne zamieszanie? Na czas przejścia ze starego do nowego systemu wojewoda wyznaczył obserwatorów, którzy będą monitorować pracę dysponentów karetek i sprawdzać prawidłowość działania nowego systemu.

- Nie wyobrażam sobie, by coś nie zadziałało - powiedział wczoraj wojewoda.

Łatwiej będzie zorganizować pomoc

Z Ireneuszem Ryszkielem, dyrektorem Wydziału Zdrowia w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim

Czemu ma służyć zmiana systemu pracy pogotowia w województwie śląskim?
Zmiany obejmują cały kraj. W każdym województwie zmienia się struktura funkcjonowania pracy pogotowia i wszędzie tendencja jest taka sama - zmniejszenie liczby ośrodków dyspozytorskich. Oczywiście wdrożenie nowego systemu ma służyć pacjentom tak, by w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia szybciej uzyskali profesjonalną pomoc. Nowy system będzie bardziej przejrzysty. Myślę, że szczególnie w województwie śląskim, gdzie w ostatnich latach niestety tak często dochodziło do masowych wypadków, ważna jest sprawna praca pogotowia. Często byliśmy stawiani za wzór. Mamy dobry sprzęt, a chcemy polepszyć koordynację działań.

Pacjenci mogą spać spokojnie?
Moim zdaniem jesteśmy dobrze przygotowani do zmian. Ewentualne niedociągnięcia będziemy na bieżąco eliminować. Dla pacjenta, w sensie jego kontaktów z pogotowiem, nic się nie zmienia - nadal dzwonimy na 999 i 112. Nowa struktura usprawni pracę pogotowia, co przecież odczują pacjenci.

Napisz nam o swoich doświadczeniach związanych z pogotowiem

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto