Nowa rzeźba w miejsce "Dziewczyny z dzbanem"

Jej fundatorem jest Roman Gwóźdź z firmy Rom-Bruk, która od kilku lat realizuje dla Parku Śląskiego różnego rodzaju prace budowlane, remonty i technicznie wspiera wydarzenia organizowane w parku.

– To niedopuszczalne i karygodne – denerwuje się Gwóźdź. – To strasznie przykre, że ludzie w taki sposób lekceważą i niszczą wspólne dobro jakim jest park.

Posąg został umieszczony w przestrzeni między Dużym Kręgiem Tanecznym a Dużym Stawem - dokładnie tam, gdzie wcześniej stała "Dziewczyna z dzbanem". Dzięki zmianom aranżacji roślinnej i pracom związanych z przebrukowaniem, które przeprowadziła firma fundatora nowej rzeźby, ładnie wkomponowuje się w przestrzeń.

– To centralna część parku, którą trudniej było upilnować, bo jeszcze do niedawna brakowało tu monitoringu. Po tym incydencie, przy wysiłku finansowym parku, sytuacja się zmieniła. Nowej rzeźby pilnować będą kamery – mówi Łukasz Buszman, rzecznik prasowy Parku Śląskiego. – Mamy też nadzieję, że betonowa fontanna nie będzie już tak atrakcyjnym łupem dla ewentualnych złodziei – dodaje.

A tymczasem poszukiwania „Dziewczyny z dzbanem” trwają. Nie zakończyło się jeszcze postępowanie policji w tej sprawie. – Zdajemy sobie sprawę, że szanse na jej odzyskanie są niewielkie. Nie mniej jednak chcemy, żeby rzeźba została odtworzona i wróciła do parku, ale w innym miejscu. Na razie szukamy funduszy – wyjaśnia Buszman.