Noc spadających gwiazd już 12 sierpnia. Szukamy na niebie Perseidów

Perseidy to jeden z najbardziej znanych rojów meteorów. Można je zobaczyć od 17 lipca do 14 sierpnia, jednak maksimum roju przypada właśnie na od 11 do 13 sierpnia.

W tym czasie w ciągu jednej godziny możemy zobaczyć nawet 100 przelotów (w miejscu, gdzie jest ciemno - niebo nie jest zaśmiecone światłem).

Popularne "spadające gwiazdy" to tak naprawdę drobiny materii kosmicznej, pozostałej po rozpadzie komet lub planetoid. Gdy wpadają w ziemską atmosfera rozgrzewają się, w efekcie jonizują powietrze i właśnie ten efekt w postaci "spadającej gwiazdy" możemy zaobserwować na niebie.

Perseidy pochodzą z rozpadu komety Swift-Tuttle. Za każdym razem, kiedy kometa zbliży się do Słońca, jej lodowe jądro paruje, uwalniając cząstki i grudki pyłu, które tworzą potem długi warkocz w przestrzeni kosmicznej. Gdy drobiny materii wpadają w naszą atmosferę możemy zobaczyć "spadające gwiazdy". Meteoroidy rozpędzają się do prawie 60 km/s.

- Radiant Perseidów znajduje się w okolicy gwiazdozbioru Perseusza, przy północno-wschodniej granicy tej konstelacji. Gdzie patrzeć, by zobaczyć to zjawisko? Na początku odnajdźmy na niebie Wielki Wóz. Następnie idziemy wzrokiem od tylnego, górnego koła Wielkiego Wozu do Gwiazdy Polarnej. Przechodzimy dalej w przeciwnym kierunku, gdzie zobaczymy gwiazdozbiór Kasjopei w kształcie litery 'W", który ułożony jest z pięciu jasnych gwiazd. Pomiędzy gwiazdozbiorem Kasjopei, a horyzontem, na północno-wschodnim fragmencie nieba zobaczymy gwiazdozbiór Perseusza i "spadające gwiazdy" - wyjaśnia Lech Motyka, dyrektor Planetarium Śląskiego w Chorzowie.

12 sierpnia mają być bardzo dobre warunki do obserwacji nieba. 11 sierpnia Księżyc będzie w nowiu, czyli nie będzie widoczny, co ułatwi obserwację Perseidów. Niebo bowiem nie będzie rozświetlone przez Księżyc. Najprawdopodobniej niebo będzie jedynie lekko przykryte chmurami. Powinny być bardzo dobre warunki do obserwacji.

Na niebie oprócz Perseidów można wciąż zobaczyć ceglasto-czerwonego Marsa. Planeta ta już widoczna już ok. godziny 21.00 czy 22.00. Charakterystyczne jest to, że nie migocze tak jak gwiazdy. Mars jest tak dobrze widoczny, bo znajduje się blisko Ziemi. Powinien być dobrze widoczny jeszcze przez ok. 1-2 miesiące.

Tradycyjnie pracownicy Planetarium Śląskiego zapraszają na wspólne oglądanie Perseidów. Budynek Planetarium Śląskiego przechodzi remont, dlatego w tym roku impreza "Noc spadających gwiazd" odbędzie się 12 sierpnia przed Gołębnikiem w Parku Śląskim. To charakterystyczny, okrągły budynek znajdujący się w centrum Parku Śląskiego w pobliżu restauracji „Róża”, „Zielona Dolina” i „Hawaii”. Początek spotkania o godz. 22.

Obserwacji Perseidów będzie towarzyszył komentarz astronoma Damiana Jabłeki, który postara się także odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące nocnego nieba.