Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niektóre fontanny w Parku Śląskim są w fatalnym stanie

Łukasz Respondek
Arkadiusz Gola
W upalne dni fontanny na całym świecie są ogromną atrakcją. W Parku Śląskim przez dziesięciolecia były ważnym elementem krajobrazu. Część z nich nie jest jednak czynna. Powód? Usterki techniczne.

Pan Piotr wybrał się ostatnio z dzieckiem do parku. Nieczynne wodotryski przy alei Ziętka bardzo go zdenerwowały. - Z przykrością oglądałem nieczynne i zaniedbane fontanny na głównym deptaku Dwie są kompletnie puste i suche - mówi. - Trzecia jest paskudnie zanieczyszczona mocno rozwiniętymi glonami oraz wrzuconymi do tego bajora śmieciami - dodaje.

Nasz Czytelnik wspomina też, że w pustych fontannach często przesiaduje młodzież. Jego zdaniem widok zepsutych fontann z pewnością nie służy promocji parku. - Ciągle słyszy się o planach konkursów architektonicznych i przebudowy wyspy. Ale jak można snuć plany, jeżeli nie potrafi się nawet zadbać o to co już jest - zastanawia się pan Piotr.

W parku tłumaczą, że główne i największe parkowe fontanny działają bez przeszkód. Działają m.in. te przy wyjeździe głównym, na Dużym Stawie i przy Żyrafie. Nieczynne są natomiast fontanny przy al. Ziętka: pelikany, foki, paw, ślimak.

- Nie działają z przyczyn usterek technicznych np. foki przeciekają - wyjaśnia Łukasz Buszman, rzecznik prasowy Parku Śląskiego. I dodaje, że zarząd spółki nie planuje na razie ich dalszego remontu. - W pierwszej kolejności skupiamy się nad planem rewitalizacji i modernizacji całej alei Ziętka właśnie na tym odcinku - dodaje Buszman.

Fontanny w parku zaczęły pojawiać się w latach 60. Niegdyś było ich jeszcze więcej, ale część została zniszczona. Te przy alei Ziętka budowano podczas zagospodarowania całej okolicy. Powstały kilka lat po restauracji Przystań.

W 2006 roku Fundacja dla Śląska i Kompania Piwowarska wyremontowały parkowe fontanny podczas akcji "Tyskie stawia". Wszystkie wodotryski zostały wówczas uruchomione. Przy remoncie pracowało 30 osób. Prace były prowadzone pod okiem najlepszego w Polsce specjalisty od renowacji i rekonstrukcji fontann.

- Fontanny są potrzebne w każdym parku i miejskim skwerze. One naturalnie się w nie wpisują - uważa Irena Fugalewicz z Fundacji dla Śląska. - W upalne dni są ludziom bardzo potrzebne, ale przede wszystkim są naturalnymi poidłami dla ptactwa. A parki tym bardziej go potrzebują. Poza tym woda bardzo dobrze działa na psychikę człowieka i doskonale uspokaja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto