Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niech się wali i pali

MICHAŁ TABAKA
Widocznie chorzowscy urzędnicy nie narzekają na nawał obowiązków. Foto: MAGDALENA CHAŁUPKA
Widocznie chorzowscy urzędnicy nie narzekają na nawał obowiązków. Foto: MAGDALENA CHAŁUPKA
Kolejny raz udowodniliśmy, że jesteśmy nacją, która tylko szuka okazji do leniuchowania. Jeżeli w czwartek przypada jakiekolwiek święto, to automatycznie -- jakby za ogólnym przyzwoleniem, następny dzień też jest wolny.

Kolejny raz udowodniliśmy, że jesteśmy nacją, która tylko szuka okazji do leniuchowania. Jeżeli w czwartek przypada jakiekolwiek święto, to automatycznie -- jakby za ogólnym przyzwoleniem, następny dzień też jest wolny. W ten sprytny sposób Polacy fundują sobie czterodniową rozłąkę z pracą.

Są jednak dziwacy, którzy rezygnują z tej niezwykłej okazji i w ostatni piątek, po Bożym Ciele, rzetelnie wypełniali swoje obowiązki służbowe. Chociaż przyznać trzeba, że nie przyszło im to łatwo, o czym mogliśmy się już przekonać na przystankach komunikacji miejskiej. Otóż autobusy i tramwaje jeździły jak w dni wolne. Skoro cały kraj świętuje, to niby dlaczego przewoźnicy mają być gorsi? Podobnego zdania są chorzowscy urzędnicy, którzy również postanowili zbytnio się nie przepracowywać.

- Dzisiaj urząd jest nieczynny- informowała w piątek telefonistka w centrali magistratu, sugerując, że to przecież takie oczywiste...
Więcej szczęścia, przynajmniej w tym względzie, mieli mieszkańcy Siemianowic Śląskich i Świętochłowic. Tam urzędy miejskie funkcjonowały zwyczajnie, jak w każdy inny piątek.
- Dla ludzi chcących wypoczywać, długi weekend jest genialny, zaś dla tych, którzy muszą coś w tych dniach załatwić to przekleństwo. U nas się pracuje i jest to dla mnie normalne i oczywiste - twierdzi Zbigniew Paweł Szandar, prezydent Siemianowic Śl.

Mniej szczęścia mieli ci wszyscy, którzy chcieli 20 czerwca skorzystać z usług straży pożarnej. Zarówno chorzowska, siemianowicka, jak i świętochłowicka jednostka nieco sobie w tym dniu odpuściły.
- Komenda dziś nie pracuje - powiedział nam przez telefon oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świętochłowicach.
Dyplomatą okazał się chorzowski pożarnik, tłumacząc, że wolne od pracy w piątek mieli tylko i wyłącznie pracownicy administracji. Podobnie było w Siemianowicach Śl.

Przedłużony weekend zrobiono sobie również w większości szpitali, komendach policji oraz co poniektórych sklepach. Chociaż - szczególnie drobni handlowcy - już wiedzą, że dla nich taki sztuczny wolny dzień to nic innego, jak strata pieniędzy. Widać jednak, że jako naród, możemy sobie na to pozwolić...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto