Od jutra zaczyna obowiązywać nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach, a ta zmiana ustawowego bubla sprawi, że skończy się papierkowa udręka policjantów jeżdżących do każdej, nawet najdrobniejszej stłuczki.
Obowiązkowo policjanci muszą się zjawić na miejscu tylko w razie wypadku i w sytuacji, gdy sprawcę stłuczki trzeba przebadać, bo zachodzi podejrzenie, że jest nietrzeźwy. Jeżeli sami zauważą lub otrzymają wiadomość, że kolizja drogowa łączy się z wykroczeniem, też powinni przystąpić do czynności. Z kolei ubezpieczyciele stracą podstawę do upominania się o poświadczenie każdej szkody przez policję.
- Spodziewam się, że teraz zostaniemy przynajmniej trochę odciążeni od papierkowej roboty, której przy stłuczkach mieliśmy ostatnio prawie dwa razy więcej niż w ubiegłym roku - mówi aspirant Andrzej Zbierański, szef chorzowskiej drogówki.
Policjanci chorzowscy obawiają się jednego. Dwa miesiące temu było tak głośno o obowiązku wzywania policji do każdej, nawet najdrobniejszej stłuczki, że teraz kierowcy już tak łatwo się nie odzwyczają.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?