Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najpierw komercjalizacja, a potem sprzedaż

MICHAŁ TABAKA
Być może siemianowickie zakłady będą filią skandynawskiego koncernu.  Foto:  MAGDALENA CHAŁUPKA
Być może siemianowickie zakłady będą filią skandynawskiego koncernu. Foto: MAGDALENA CHAŁUPKA
Podczas jednej z niedzielnych audycji radiowych Janusz Zemke, wiceminister obrony narodowej ogłosił, że fińskie przedsiębiorstwo "Patria Vehicles Oy" zamierza kupić Wojskowe Zakłady Mechaniczne w Siemianowicach Śl.

Podczas jednej z niedzielnych audycji radiowych Janusz Zemke, wiceminister obrony narodowej ogłosił, że fińskie przedsiębiorstwo "Patria Vehicles Oy" zamierza kupić Wojskowe Zakłady Mechaniczne w Siemianowicach Śl. Tę informację potwierdził wczoraj pułkownik Eugeniusz Mleczak, rzecznik prasowy zbrojeniowego resortu.
- Rzeczywiście, strona fińska zwróciła się do nas na piśmie z taką ofertą. Teraz jednak jest o wiele za wcześnie, by dywagować na temat jej dalszych losów. Do tego bowiem potrzebna jest bardzo szczegółowa analiza. Z pewnością trzeba nad tą propozycją solidnie się zastanowić. Fińska "Patria" to przecież wielki, światowy koncern - przekonuje Mleczak.

Dyrekcja siemianowickiej fabryki nie dziwi się takim obrotem sprawy. Współpraca ze Skandynawami nie jest wszak żadną nowością. To właśnie te dwie firmy oraz włoska "OTO Melara" wybrano w grudniu ubiegłego roku w przetargu na producentów nowego transportera kołowego dla polskiej armii.
- Na jakiekolwiek komentarze ewentualnego zakupu naszego przedsiębiorstwa przez Finów jest zdecydowanie za wcześnie. Później jednak to także nie będzie stosowne z naszej strony. Najpierw odbędzie się komercjalizacja, czyli zakład zostanie jednoosobową spółką Skarbu Państwa. Kto zaś w tym nowym podmiocie będzie miał jakieś udziały, nie jest już w naszej gestii - uważa Grzegorz Przerwa, dyrektor naczelny WZM.

Z całej sprawy zadowolone są władze grodu Siemiona. Fińska inwestycja to przecież obietnica lepszych czasów dla WZM. Chociaż już po zwycięskim przetargu głośno było o tym, że to przedsiębiorstwo - jedyne jeszcze z większych na siemianowickiej mapie - ma zapewnioną przyszłość co najmniej na najbliższą dekadę.
- Moim zdaniem fińska "Patria" jest strategicznym inwestorem dla naszych zakładów. Można także bardzo ostrożnie stwierdzić, że ta ewentualna transakcja byłaby jak najbardziej pozytywna dla całego miasta. A to oczywiście za sprawą utrzymania, a może również stworzenia nowych miejsc pracy - mówi Jacek Guzy, wiceprezydent Siemianowic Śl.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto