Na wymianę prawa jazdy wielu kierowcom pozostał tylko miesiąc

Codziennie w chorzowskim Urzędzie Miasta ustawia się kolejka kierowców, którzy muszą wymienić prawo jazdy do końca tego roku.
- To zależy od pory dnia, ale są kolejki, w których stoi przeciętnie 10, 15 osób. Z naszych szacunków wynika, że osób, które jeszcze nie wymieniły prawa jazdy, a muszą to zrobić, jest ok. 10 tysięcy. Są w tej liczbie na pewno jakieś "martwe dusze", ale nie może ich być dużo. Ci, którzy w tej chwili składają wnioski, będą mogli zgłosić się po odbiór pod koniec grudnia i na początku stycznia. Wielu ludzi nie zdąży i nie wyobrażam sobie, co będzie, gdy policja zacznie od 1 stycznia egzekwować nowe prawa jazdy. Wynika z tego, że tysiące chorzowskich kierowców zostanie na lodzie i nie będzie mogło prowadzić. Chyba że pojawi się przepis o przedłużeniu ważności starych praw jazdy. Uważam, że jest to potrzebne, bo pewnie żaden urząd nie zdąży z wymianami - mówi Grażyna Rosińska z Referetu Komunikacji UM.

W chorzowskim urzędzie od dzisiaj funkcjonuje specjalne stanowisko tylko do odbioru nowych praw jazdy. Skróci to kolejki i usprawni przyjmowanie wniosków.
W innych miastach problem ma mniejszą skalę, ale też idzie w tysiące. W Siemianowicach Śl. do wymiany zostało niespełna 3 tys. praw jazdy. W Świętochłowicach jeszcze więcej. Szacunki wskazują, że trzeba wymienić ok. 4 tys. dokumentów.

- Nie ma kolejek, bo wszystkich staramy się sprawnie obsłużyć. Praktycznie wypełniamy za nich formularze. Ci, którzy w tej chwili składają wnioski, będą mogli je odebrać za trzy, cztery tygodnie. Jest to więc ostatni dzwonek, a miesięcznie wydajemy ostatnio ponad 500 plastikowych praw. Wiem, że Wytwórnia Papierów Wartościowych w Warszawie jest zasypana wnioskami i nie wiadomo, czy nie będzie z tego powodu opóźnień. W grudniu przyjmujemy wnioski tylko od tych, którzy muszą wymienić dokument - mówi Danuta Chmielarska, inspektor Wydziału Komunikacji siemianowickiego UM.

Przypominamy, że wymiana prawa jazdy do 31 grudnia br. obowiązuje tylko tych, którzy posługują się dokumentem wydanym do końca 1983 roku. Pozostali mają jeszcze sporo czasu.