Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Klimzowcu powstanie nowy parking zamiast skweru i trzydziestu drzew. Mieszkańcy nie chcą zgodzić się na wycinkę

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
Ze skweru u zbiegu ul. Racławickiej i al. Sportowej w Chorzowie wkrótce mogą zniknąć drzewa - na ich miejscu powstanie parking.
Ze skweru u zbiegu ul. Racławickiej i al. Sportowej w Chorzowie wkrótce mogą zniknąć drzewa - na ich miejscu powstanie parking. Fot. MS
Kasztanowce, lipy i jesiony już wkrótce mogą zniknąć ze skweru u zbiegu ul. Racławickiej i al. Sportowej. Ma tam powstać parking dla 115 samochodów. Nie ma na to zgody mieszkańców sąsiednich osiedli. Petycję do Rady Miasta i Prezydenta Chorzowa o wstrzymanie wycinki podpisało ponad 500 osób. W obronie miejskiej przyrody stanęło również Stowarzyszenie Nasz Park.

W ubiegłym roku spółka Projekt Sportowa Sp. Z O.O z siedzibą Szczecinie zakupiła działkę przy ul. Sportowej 21 w Chorzowie. Na tym terenie stoi trzykondygnacyjny budynek oraz skwer, na którym rośnie ponad 60 drzew min.: klony jawor, olsze czarne, kasztanowce białe, lipa drobnolistna i jesion wyniosły.

Według wstępnych założeń budynek miał pełnić funkcje hotelowe. Później zmieniła się koncepcja i według nowych założeń budynek zostanie zaadaptowany na cele mieszkaniowe, a za nim powstanie drugi wybudowany od podstaw. Sprawia to, że konieczne będzie zapewnienie przyszłym nabywcom lokali odpowiedniej liczby miejsc parkingowych. Te mają powstać zamiast skweru, z którego wycięte zostanie 31 drzew.

Choć właściciel zobowiązał się do wykonania nowych nasadzeń, to w ocenie Elżbiety Mądry, mieszkanki Chorzowa i prezeski Stowarzyszenia "Nasz Park", które od wielu lat zajmuje się ochroną przyrody w Parku Śląskim i innych miejscach naszego regionu, takie działanie naprawi strat, jakie poniesie miejski ekosystem.

- Nasadzenia nigdy nie zrekompensują ubytków dorosłych drzew w przyrodzie. Posadzone drzewa będą potrzebowały lat, aby dorosnąć do wysokości trzech albo pięciu metrów, nie mówiąc już o wyższych. Często też nowe nasadzenia nie są odpowiednio pielęgnowane i szybko umierają - przekonuje Elżbieta Mądry, przewodnicząca zarządu Stowarzyszenia "Nasz Park".

Skwer, o którym mowa, to jedno z niewielu zielonych miejsc w okolicy, którą cechuje duża gęstość zabudowy. W najbliższym sąsiedztwie znajdują się budynki mieszkalne, szkoła i duży sklep budowlany. Za nimi biegnie Drogowa Trasa Średnicowa. Zadrzewiony skwer to przestrzeń ważna dla mieszkańców o czym najlepiej świadczy fakt, że pod petycją do Rady Miasta i Prezydenta Chorzowa o wstrzymanie wycinki, pod koniec ubiegłego roku podpisało się ponad 500 osób. Mimo to, z chorzowskiego magistratu wyszła zgoda na usunięcie drzew.

Stowarzyszenie "Nasz Park" nie pozostało wobec tego obojętne i odwołało się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Katowicach, które w styczniu 2022 roku orzekło o uchyleniu w całości decyzji o wycince i przekazaniu jej do ponownego rozpatrzenia przez Urząd Miasta w Chorzowie.

Decyzja została wtedy zablokowana głównie ze względu na kwestie formalne, jednak SKO w uzasadnieniu wskazało również na konieczność wszechstronnego wyważenia interesów strony, czyli spółki Projekt Sportowa ze Szczecina oraz interesu publicznego przemawiającego za zachowaniem jak największej liczby obiektów przyrodniczych na terenie miasta. Organ przypomniał również
o wynikającym z art.74 Konstytucji RP nakładanym na organy władzy publicznej obowiązku ochrony środowiska oraz zapewnienia bezpieczeństwa ekologicznego i wspierania działań na tą rzecz.

Na pytania, m.in. o konsultacje społeczne dotyczące możliwości zagospodarowania tego terenu oraz koncepcje inwestycyjne, które nie wiążą się wycinką drzew, magistrat odsyła do kontaktu ze spółką Projekt Sportowa.

- Teren jest własnością prywatną, dlatego pytania co do konsultacji dot. zagospodarowania terenu czy koncepcji inwestycyjnych należy zadać właścicielowi - komunikuje chorzowskie Biuro Prasowe.

Choć właścicielem terenu jest już powołany do życia w grudniu 2019 roku podmiot ze Szczecina, to na wycinkę drzew zgodę wydaje chorzowski urząd, którego pracownicy w czwartek 24 lutego przeprowadzili ponowne oględziny skweru. Decyzji dotyczącej przyszłości rosnących tam drzew możemy się spodziewać w tym tygodniu.

- Jak będzie decyzja o wycince, raz jeszcze odwołamy się do SKO i jeszcze bardziej uwydatnimy aspekty tej decyzji, które są niezgodne z Konstytucją, ustawą o ochronie przyrody i zatrzymywaniu zadrzewień w miastach. Powinniśmy tworzyć nowe parki i skwery, a nie usuwać powstałe kilkadziesiąt lat temu miejsca zielone, bo chcemy zrobić parking - przekonuje Elżbieta Mądry.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto