Monika Osadnik w Chorzowie zaśpiewa dla chorego syna

Monika Osadnik od wielu lat zmaga się z chorobą syna Sylwka. Ma on 13 lat i urodził się z przepukliną oponowo-rdzeniową i innymi chorobami związanymi z roszczepem kręgosłupa. W tym roku końcy on podstawówkę, porusza się na wózku inwalidzkim, choć jego mama wierzy, że jeszcze stanie na nogi, a na razie zbiera pieniądze, żeby można było wykonać niezbędne operacje.

Pani Monika jest utalentowana: rysuje, fotografuje, robi biżuterię, ale przede wszystkim śpiewa. Głównie dla Sylwka. Organizuje charytatywne koncerty, jest prezesem Śląskiej Fundacji Pomocy Niepełnosprawnym im. Grzegorza Zymanka, gdzie założyła Koło Przyjaciół Dzieci Niepełnosprawnych "Nadzieja".

Amatorsko śpiewa w zespole wokalnym Chorzowskiego Centrum Kultury pobiera również lekcję z emisji głosu.

Monika Osadnik w Chorzowie: codzienność nie jest łatwa

Ale jej najważniejszym zajęciem jest zawsze opieka nad synem. Pisze również poradnik dla osób, które również mają niepełnosprawne dzieci.

Jak podkreśla zawsze - Sylwek jest niepełnosprawnym, (nie)zwykłym dzieckiem. I taką dewizę stara się również przekazać innym rodzicom.

Codzienność Moniki to ciągła, żmudna walka. O zdrowie Sylwka, o pieniądze, o ludzką życzliwość, o czas, którego ciągle za mało. Dlatego bierze sprawy w swoje ręce i organizuje charytatywne koncerty, dla swojego dziecka, po to, żeby w przyszłości mógł normalnie żyć.

Monika Osadnik w Chorzowie zaśpiewa dla chorego syna

Najbliższy koncert dla Sylwka odbędzie się w sobotę w Miejskim Domu Kultury "Batory" w Chorzowie przy ul. Stefana Batorego 6. Początek o godz. 17.

Dochód z cegiełek, które są warte 7 zł i aukcji charytatywnej przeprowadzonej podczas koncertu zostanie przekazany na leczenie i rehabilitację Sylwka Osadnika oraz realizację celów statutowych Śląskiej Fundacji Pomoc Niepełnosprawnym im. Grzegorza Zymanka.

Podczas imprezy odbędzie się również rejestracja potencjalnych dawców szpiku kostnego w bazie Fundacji DKMS.

Monikę Osadnik zobaczymy w jej autorskim programie "Przez pryzmat". To muzyczny monodram, w którym scenariusz napisało życie. Zawarła w nim swoje felietony oraz fragmenty pracy dyplomowej - poradnika dla rodziców dzieci z rozszczepem kręgosłupa.

- Wszystko okraszone nutą, nieco rockowego brzmienia z elementami mikrospektaklu teatralnego - podkreśla pani Monika. Widownia będzie mogła wziąć czynny udział w spektaklu, który podzielony jest na trzy części.