Młodzi strażacy z woj. śląskiego na Stadionie Śląskim w Chorzowie - FOTO. Kongres drużyn pożarniczych i pokazy pożarnicze dzieci i młodzieży

>> Zobacz zdjęcia z I Kongresu Drużyn Pożarniczych. Kliknij TUTAJ <<

Na Stadionie Śląskim odbył się I Kongres Rozwojowy Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych w województwie śląskim. Prelegenci wspominali, że bardzo istotne dla rozwoju drużyn są regularne zbiórki. Odbyły się pokazy, rozmowy. Na Kongresie pojawili się nawet przedstawiciele z ochotniczych jednostek z Republiki Czeskiej. Czym są jednak Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze?

— Bierzemy udział w akcjach propagujących pierwszą pomoc. Staramy się brać w różnych udział w różnych akcjach, między innymi ochrony środowiska. Rocznie naprawdę przeprowadzamy ich bardzo dużo. Uczymy także obsługi sprzętu strażackiego, rozwijania węży, działania procedur na tyle, na ile jest to możliwe. Młodzież to bardzo interesuje. Najlepiej uczą ćwiczenia praktyczne – mówi Mateusz Pilis opiekun Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Rokitnie Szlacheckim.

MDP pozwalają także zacieśniać relacje i przygotowują do pomocy ludziom. Jak dodaje Mateusz Plis, członkiem drużyny w jego jednostce może być każde dziecko w wieku od 10 do 18 lat. Do Ochotniczej Straży Pożarnej można wstąpić w wieku 16 lat, a od uzyskania pełnoletności (i po zdobyciu odpowiednich uprawnień) brać udział w akcja ratowniczo-gaśniczych.

— Uczestnictwo w drużynie jest dla mnie formą zabawy, odprężenia się od codziennych obowiązków – to coś całkowicie innego i daje mi duże doświadczenie w działaniach ratowniczych – mówi Wiktoria jedna z uczestniczek kongresu.

— Jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych ze względu na swój potencjał, czyli 944 jednostki w województwie śląskim, to jest podstawa systemu ratowniczo-gaśniczego nie tylko w regionie, ale w całym kraju – przekonuje Henryk Kiepura, prezes zarządu Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych województwa śląskiego.

Nic więc dziwnego, że OSP dba o to, by jednostki w każdej miejscowości miały zastępców. Jak dodaje prezes zarządu, w województwie jest około 650-700 Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. Na ciekawy pomysł przekazywania wartości, etosu i umiejętności strażackich, już od najmłodszych lat, wpadli druhowie z OSP Ćwiklice.

Na początku (oraz w trakcie) kongresu dzieci z Akademii Małego Strażaka pokazały, jak ćwiczą, aby w przyszłości móc ratować ludzi. Do akademii uczęszcza około 20 dzieci w wieku 4,5 roku do 9 lat. Były one za małe, aby być członkami Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych, a bardzo tego chciały. Częstokroć w OSP byli och rodzicie, bracia, siostry.

— Staramy się dzieciom przekazać tę wiedzę jak zachowywać się w sytuacjach kryzysowych, uczymy ich pierwszej pomocy. Na początku zawsze jest musztra w myśl zasady, że każdy strażak powinien umieć maszerować. Potem są różne zajęcia tematyczne. Mamy przygotowywania, różne pokazy, zajęcia z rozwinięcia bojowego, z pierwszej pomocy, omawiamy zagadnienia na temat przepisów pożarowych - mówi Tomasz Nowaczyk, naczelnik OSP Ćwiklice z gminy Pszczyna.

Co ciekawe, wóz strażacki widoczny na naszych zdjęciach wykonali sami strażacy. Można nawet do niego podłączyć wodę, działają koguty. W czasie kongresu swój pokaz mieli także członkowie Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej z Żyglinka. Korzystając z wozu bojowego zaprezentowali przed wszystkimi, w jaki sposób gasić pożar i ratować ludzkie życie. Młodzi strażacy mieli także możliwość zobaczenia murawy Stadionu Śląskiego w Chorzowie. Patronat nad wydarzeniem objął marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski.