Mecz Ruch - Jagiellonia. Policja przechwyciła ponad pół tysiąca rac i petard
Do przejęcia dużej liczby środków pirotechnicznych doszło w piątek podczas wczorajszego meczu między drużynami Ruchu Chorzów z Jagiellonią Białystok.
- Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania policjanci z Chorzowa uzyskali informację, że pseudokibice planują odpalać środki pirotechniczne. Przystąpili do szczegółowego sprawdzania osób wchodzących na stadion - relacjonuje Aneta Orman z zespołu prasowego KWP w Katowicach.
Okazało się, że kilka osób miało przy sobie 69 kombinezonów malarskich. - To utwierdziło nas w przekonaniu, że podczas meczu może dojść do użycia środków pirotechnicznych i tym samym stworzenia niebezpieczeństwa dla uczestników imprezy masowej - zaznacza Orman.
Podczas przeszukania sklepu z pamiątkami, który znajduje się na terenie stadionu, znaleźli i zabezpieczyli 300 sztuk rac świetlnych, ponad 200 sztuk innych środków pirotechnicznych. Petard i stroboskopów oraz flag służących do utworzenia sektorówki.
W związku z tym zatrzymany został 25-letnie pracownik sklepu. Jak wynika z ustaleń policji, sklep w którym znaleziono materiały pirotechniczne należy do chorzowskiego klubu piłkarskiego.
- Teraz zatrzymany mężczyzna zostanie przesłuchany. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut posiadania środków pirotechnicznych. Zgodnie z art. 59 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych za wnoszenie lub posiadanie na imprezie masowej środków pirotechnicznych grozi do 5 lat więzienia - podsumowuje policja.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?