Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marokańczyk zamiast Węgrów

(jac)
W Ruchu trwa formowanie kadry przed wyjazdem drużyny na drugie tegoroczne zgrupowanie do Grecji. Działacze podziękowali za usługi testowanym w meczu sparingowym z Piastem Gliwice Węgrom, za to na treningach ...

W Ruchu trwa formowanie kadry przed wyjazdem drużyny na drugie tegoroczne zgrupowanie do Grecji. Działacze podziękowali za usługi testowanym w meczu sparingowym z Piastem Gliwice Węgrom, za to na treningach „niebieskich” pojawił się Marokańczyk.

– Po tym co Węgrzy zaprezentowali w spotkaniu z Piastem postanowiłem zrezygnować z ich usług. Pomocnik Atilla Baumgartner i bramkarz Geza Turi wrócili już do domu. Podziękowaliśmy za usługi również testowanym przez nas w ubiegłym tygodniu Polakom – bramkarzowi Widzewa Łódź Tomaszowi Kościukiewiczowi i obrońcy Sandecji Nowy Sącz Pawłowi Szczepanikowi. Cały czas przyglądam się Szymonowi Pińkowskiemu i decyzję w sprawie jego ewentualnego pozostania na Cichej podejmę jeszcze w tym tygodniu – powiedział trener Ruchu Marek Wleciałowski.

Z drużyną „niebieskich” wczoraj trenował Marokańczyk Salah Sibouh. 32-letni obrońca po ślubie z Polką od pół roku mieszka w Wiśle. Ostatnio grał w Beskidzie Skoczów, ale w swoim kraju występował w I-ligowej drużynie FC Rabat.

– Ruch to uznana firma i bardzo chciałbym w niej występować – powiedział Marokańczyk, który przed kilku laty w trakcie zgrupowania „niebieskich” w Maroku grał przeciwko chorzowskiemu zespołowi, a podczas rewizyty klubu z Rabatu na obozie w Wiśle poznał swoją żonę Mariolę. Marokańczyk będzie miał okazję zaprezentować swoje umiejętności podczas środowego sparingu chorzowian z Zagłębiem Lubin, który rozegrany zostanie na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Dzierżoniowie. Wczoraj na pół roku został wypożyczony Dawid Basta z Sandecji Nowy Sącz.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto