Makuch w Ruchu

Marcin Makuch podpisał wczoraj kontrakt z Ruchem Chorzów. Umowę na zgrupowanie drużyny do Wisły przywiózł dyrektor sportowy klubu Mirosław Mosór i 26-letni pomocnik przed porannym treningiem złożył na niej swój autograf.

– Kontrakt został podpisany na 2,5 roku. Wcześniej załatwiliśmy wszystkie formalności z Cracovią, która była właścicielem karty zawodniczej Marcina i od dzisiaj Makuch jest naszym piłkarzem – powiedział dyrektor Mosór.

– Negocjacje nowej umowy nigdy nie są łatwe, ale z Ruchem dogadałem się w miarę szybko. Jesienią grałem w Podbeskidziu, ale klub ma wobec mnie spore zaległości finansowe i dlatego, mimo że chciano mnie tam zatrzymać, zdecydowałem się opuścić Bielsko. Wróciłem do Cracovii, lecz tam z kolei nie widzieli dla mnie miejsca klubowi działacze i w ten sposób trafiłem do Ruchu. W Chorzowie chciałbym przede wszystkim dobrze grać i wygrywać. Najlepiej czuję się na skrajnej pomocy lub obronie, a strona boiska, na której występuję, jest mniej istotna – powiedział Makuch.

Przebywający na obozie w Beskidach gracze „niebieskich” wczoraj rano ćwiczyli w ośrodku wiślańskiego Startu, korzystając z siłowni i boiska. Po południu chorzowianie trenowali natomiast w hali w Istebnej. W związku z przesunięciem drugich zajęć na godz. 18.00 trener Marek Wleciałowski zrezygnował w poniedziałek z wieczornych ćwiczeń w basenie.

– W trakcie zgrupowania rozchorował się Mikulenas, który w poniedziałek miał gorączkę i był zwolniony z zajęć. Pozostali zawodnicy są może trochę obolali po ciężkich treningach, ale nikt nie narzeka na poważniejsze urazy – stwierdził trener Wleciałowski.

Dzisiaj do Chorzowa ma przyjechać kolejny kandydat na bramkarza Ruchu. Według nieoficjalnych informacji jest to golkiper Piasta Gliwice Krzysztof Kozik.