Lokatorzy interweniują i czekają, a rynny ciekną

Deszczowa pogoda jest zmorą dla lokatorów budynku komunalnego nr 22 przy ul. Skrajnej na tzw. Starym Osiedlu w Batorym.
- To trzeba zobaczyć, jak popada deszcz. Wody jest po kostki i nie da się przejść suchą nogą. Zgłaszałem to w administracji niejeden raz, ale na próżno. Już tam nie pójdę, bo człowiek się tylko denerwuje. Zapiszą skargę w zeszyt i potem nie ma efektów. Rynny przeciekają, woda wali z góry, odbija się od podestu i dostaje do klatki. 40 lat tu mieszkam, a to co się dzieje ostatnio, przekracza moją cierpliwość. Powinni coś z tym wreszcie zrobić, tak "do porządku". Tutaj mieszka dziewięciu lokatorów. I tak jest już za późno na remont, moim zdaniem - skarży się Adolf Jojko z parteru.

Budynkiem zajmuje się Administracja Domów Mieszkalnych przy ul. Jubileuszowej w Rudzie Śląskiej. Danuta Landowska, kierownik ADM, mówi, że natychmiast zajmie się tą sprawą.
- W środę rano sprawdzimy dokładnie, co dzieje się przy Skrajnej. Jeśli okaże się, że trzeba coś naprawić, od razu zgłosimy to w Zakładzie Komunalnym PGM w Chorzowie, który jest zarządcą budynku. Zawsze tak robimy - zapewnia.
Nieopodal, przy ulicy Prusa wymienia się właśnie całkiem niezłe rynny z blachy. Nowe są plastikowe.

- W poniedziałek przechodziłem i widziałem całkiem dobre rynny, które są ściągane z dachów. Zastanawiam się, czy nie pójdą na złom. Jeśli tak, bo będzie to marnotrawstwo, a nam cieknie. Nasze rynny wymieniano jakieś 2 lata temu, ale efekt był słaby. Z dachu się leje, bo rynny nie odprowadzają wody. Ta przedostaje się do klatki i mamy kłopot. Widzę też na naszym osiedlu wiele sypiących się kominów. Wciąż je remontują, a guzik to daje. I tak się sypią. Może przy przetargach warto zwrócić uwagę na to, że najtańsi nie są najlepsi. Może używa się jakichś niewłaściwych materiałów. Przykro patrzeć, jak kominy niszczeją - mówi Kazimierz Drąg, również lokator spod numeru 22 przy Skrajnej.
ADM twierdzi, że także w przypadku kominów wszystko zgłaszane jest na bieżąco w PGM-ie i robi się remonty.

- Gdy na przykład odpadają z komina cegły, od razu zgłaszamy takie rzeczy zarządcy i usterki są usuwane. Przy Skrajnej, od numeru 20 do 30 nie było żadnych zgłoszeń o awariach uszkodzonych głowic, czyli tej części komina, która wystaje ponad dach - mówi kierownik Landowska.
W Hajdukach ADM z Rudy administruje 186 budynkami. Właśnie kominiarze sprawdzają stan kominów. Efekty tej lustracji będą wkrótce.