Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Licealiście upiekli ciasta, by pomóc Zosi

Olga Krzyżyk
Licealiście upiekli ciasta, by pomóc Zosi
Licealiście upiekli ciasta, by pomóc Zosi Olga Krzyżyk
W Chorzowie uczniowie i nauczyciele dwóch szkół, AZSO czyli "Słowaka" oraz IV LO im. Marii Skłodowskiej-Curie, po raz 15 zorganizowali wspólną akcję "Ciacho". Uczniowie upiekli ciasta, które następnie przez cały dzień sprzedawali. Dochód z tej akcji przekazany zostanie na pomoc dla małej Zosi.

Licealiście upiekli ciasta, by pomóc Zosi

Od lat, na początku grudnia, licealiści z dwóch chorzowskich szkół - Akademickiego Zespołu Szkół Ogólnokształcących oraz IV Liceum Ogólnokształcącego - przynoszą do szkoły ciasta. Smakołyki sprzedawane są w szkołach, ale także w instytucjach miejskich i firmach. Dochód z akcji przeznaczony jest na leczenie dla dzieci. W tym roku pomoc ta przeznaczona jest dla małej Zosi.

- W naszej szkole uczniowie i ich rodzice czy babcie w sumie upiekli ok. 70 blach ciast. Nasi absolwenci zaangażowali się w pomoc i zawozili te ciasta do miejskich instytucji m.in. Urzędu Miasta w Chorzowie czy do ZUS-u, a także do innych szkół oraz firm. Sprzedajemy ciasto, a dochód z akcji "Ciacho" przekazany w całości zostanie na leczenie dla Zosi - wyjaśnia Grzegorz Zarzyczki, nauczyciel języka polskiego w IV LO w Chorzowie, a także nauczyciel w AZSO w Chorzowie oraz jeden z pomysłodawców akcji "Ciacho".

Zofia Olszówka urodziła się, jako wcześniak w 32 tygodniu ciąży z wagą 1416 g i z zespołem wad wrodzonych: zarośnięciem przełyku z przetoką żołądkowo-tchawiczą. Oznacza to, że dziewczyna nie ma przełyku. Serduszko miała umiejscowione całkowicie po prawej stronie, żołądek miała w klatce piersiowej. W czwartym miesiącu życia doszły inne wady m.in. nieodwracalny niedorozwój prawego płuca. Zosia karmiona jest przez gastrostomię, oddycha za pomocą rurki tracheostomijnej. Planowana jest jednak rekonstrukcja przełyku Zosi. Tylko szpital kliniczny w Warszawie wstępnie podjął się leczenia operacyjnego, jednak by zabieg był możliwy, dziewczynka musi być w dobrej formie fizycznej.

Obecnie Zosia skończyła 13 miesięcy i jest opóźniona psychoruchowo - nie trzyma główki, nie siedzi sama, nie potrafi się przekręcać z boku na bok. Potrzebna jest intensywna rehabilitacja, której koszt miesięcznie wynosi ok. 1500 zł miesięcznie. Potrzebne jest także specjalistyczne urządzenie oraz wózek. Mimo swoich ograniczeń Zosia to uśmiechnięta i ciekawa świata dziewczynka.

- To już 15 akcja. Do tej pory pomagaliśmy m.in. trojaczkom, które nazwaliśmy "Drużyna A", a także Amelce z Bytomia czy 6-letniemu Tomkowi. Ta akcja pokazuje także i uczy młodzież bezinteresownej pomocy - podkreśla Grzegorz Zarzycki.

- Mamy przeróżne ciasta, od jabłeczników, przez wuzetki, pierniki, po świąteczne makowce. Zainteresowanie jest duże i przez pierwsze parę godzin udało nam się zebrać już 600 złotych - mówi Julia Kaduk, tegoroczna maturzystka IV LO w Chorzowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto