W połowie stycznia w mediach pojawiły się niepokojące informacje o tym, że Urząd Marszałkowski nie będzie dalej finansował Teatru Rozrywki. Dokładnie dotyczy to kwestii chęci przekazania Teatru Rozrywki samorządowi w Chorzowie. Tę koncepcję skomentował prezydent Chorzowa.
- Słyszałem o tych pomysłach, które pojawiają się w głowie marszałka (Jakuba Chełstowskiego - dop. red.), ale są one związane ze zderzeniem się z rzeczywistością, jaką jest budżet województwa. Czasami może to przerazić. Szuka się różnych rozwiązań, które niestety później okazują się błędnymi. Trzeba zejść na ziemię - mówił Andrzej Kotala w porannej rozmowie z Marcinem Zasadą „Gość Dnia DZ i Radia Piekary”.
Finansowanie Teatru Rozrywki w Chorzowie
Przypomnijmy, że radni sejmiku przyjęli w połowie stycznia budżet woj. śląskiego (1,6 mld zł). Zaplanowano, że w 2019 roku na wydatki bieżące związane z utrzymaniem Teatru Rozrywki przeznaczonych będzie 11 mln zł.
- Jest to finansowanie na poziomie budżetów przyjmowanych w latach ubiegłych - mówi Michał Fijałkowski z gabinetu marszałka województwa śląskiego.
- Teatr Rozrywki, podobnie jak wiele instytucji kultury samorządu województwa, jest silnie zakorzeniony w historii i teraźniejszości miasta, w którym działa. Instytucje są wizytówką tych miast, której lokalni włodarze używają jako atut w promocji. Zdaniem marszałka Jakuba Chełstowskiego warto jest rozpocząć rozmowy w celu wypracowania modelu współfinansowania tych instytucji, także Teatru Rozrywki. Taki model spowoduje, że instytucje te będą jeszcze lepiej służyły kulturze - dodaje urzędnik.
Jak podkreśla Michał Fijałkowski, taki model współpracy działa w przypadku Muzeum Górnictwa Węglowego z miastem Zabrze, Zamku Cieszyn z miastem Cieszynem oraz Śląskiego Centrum Wolności i Solidarności z miastem Katowice.
Przypomnijmy, że finansowanie Teatru Rozrywki z województwa śląskiego wyniosło w 2018 r. 11 milionów złotych, w 2017 r. - 10,9 milionów złotych, a trzy lata temu - 10,4 milionów złotych.
Wyjaśnijmy, że Teatr Rozrywki jest instytucją kultury samorządu województwa śląskiego i dlatego to on finansuje działalność chorzowskiego teatru.
Czy to oznacza, że Chorzów nie dokłada się do Teatru Rozrywki?
- Co roku wspieramy Teatr Rozrywki kwotą od kilkuset tysięcy złotych do kilku milionów. W tym roku teatr wystąpił z wnioskiem o dotację rzędu 300 tys. złotych - mówi Karolina Skórka, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Chorzowie.
Zgodnie z prawem miasto może przekazać pieniądze jedynie na inwestycje i remonty, a nie na działalność kulturalną.
- Nie ulega wątpliwości, że Teatr Rozrywki jest instytucją o zasięgu regionalnym, a nie miejskim. Logiczne jest więc, że jego działalność finansuje samorząd województwa. Budżet miasta przeznaczamy na utrzymanie naszych lokalnych instytucji kultury, takich jak domy kultury - podkreśla Karolina Skórka.
Obecnie na afiszu Teatru Rozrywki jest m.in. „Bajka o małym złomiarzu”, „Człowieczy los”, „Autsajderzy i „przeklęci”. Wojaczek i inni” (w cyklu „Górny Śląsk. Świat Najmniejszy”).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?