Mali złodzieje zatakowali na ulicy LeRonda 70-letnią mieszkankę Katowic. Próbowali wyrwać jej torebkę, w której były dokumenty i niewielka kwota pieniędzy. Przewrócona na ziemię kobieta dzielnie broniła się, podniosła krzyk i młodzi rabusie uciekli. Katowiczanka natychmiast o napadzie poinformowała policjantów.
Informacja o zdarzeniu z rysopisami bandytów trafiła do wszystkich patroli. Jeszcze tego samego dnia mali rabusie wpadli w ręce policjantów. Namierzono ich na ulicy Markiefki. Okazali się nimi: 11-latek z Katowic i będący na ucieczce z domu 15-letni chorzowianin. Ich sprawą zajęli się policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości nieletnich.
Okazało się, że nie był to jedyny napad w wykonaniu chłopców. Stróże prawa ustalili, że 11 i 14-latek mają na swoim koncie 9 podobnych przestępstw. Dokonali ich na ulicy: Wierniczej, Ordona, Brzozowej, Wrocławskiej, Kotlarza, Chorzowskiej, Olimpijskiej, Alei Roździeńskiego i na osiedlu "Gwiazdy". Za każdym razem ich łupem były torebki i łańcuszki starszych kobiet.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.4/images/video_restrictions/7.webp)
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?