24 marca podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim ogłosili nowe restrykcje dotyczące wychodzenia z domów. Zgodnie z nowym rozporządzeniem rządu ograniczone zostało wychodzenie z domu poza takimi przypadkami, jak wyjście do sklepu, apteki, do pracy, czy na spacer z psem. Zakazane jednak będzie chodzenie w grupach powyżej dwóch osób, a także gromadzenie się w grupach. Nie wolno będzie też w dużych grupach jeździć w pojazdach komunikacji publicznej. - Kolejne obostrzenia są konieczne, by ograniczyć maksymalnie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Jest to niezbędne, by nie dopuścić do sytuacji takich, jakie widzimy w Hiszpanii czy Francji - mówił premier.
- Zostańmy w domu wprowadzamy praktycznie w życie - mówił minister Michał Szumowski. - W rozporządzeniu jest zakaz wychodzenia z domu poza naprawdę koniecznymi przypadkami: wyjściem z pracy, do sklepu, apteki. Również wyprowadzenie psa, czy przejście się. Ale to nie oznacza, że mamy się gromadzić na placach czy na bulwary i wspólnie grillować ze znajomymi. Bądźmy rozsądni i uratujmy życie swoich bliskich, ale też medyków.
- Brakuje krwi. NFZ zaleca ograniczanie przyjęć i odwoływanie operacji
- 250 osób objętych kwarantanną w Radomsku i powiecie [24.03]
- Puste ulice Radomska. Tak stan epidemii wpłynął na nasze miasto [FOTO]
- Orkiestra Dęta Expresja gra zdalnie. Nagrała już pierwszy utwór [FILM]
- 190 osób objętych kwarantanną w Radomsku i powiecie [23.03]
- Kolejne potwierdzone zakażenia koronawirusem w naszym powiecie
Ograniczenie przemieszczania się obowiązuje do soboty 11 kwietnia, nie obejmuje on oczywiście pomocy najbliższym. Za złamanie zasad, np. gromadzenie się na bulwarach, będzie kara od zwykłego mandatu do 5 tys. zł. Rząd apeluje do włodarzy miast, żeby w komunikacji miejskiej tylko co drugie miejsce - najwyżej - było zajęte. Liczbę uczestników mszy św. ograniczono do 5 osób (nie licząc oczywiście kapłanów i celebransów).
Co z wyborami?
Premier powiedział, że po to właśnie wprowadzane są te obostrzenia, żeby Polacy mogli jak najszybciej wrócić do pracy, żeby się to stało już po świętach Wielkanocnych. - Chcemy, żeby się odbyły egzaminy maturalne, ósmoklasistów, żeby ludzie wrócili do pracy. Chcemy, żeby życie wróciło do nowej normalności. Nowej - bo będziemy musieli się wystrzegać pewnych zachowań, które wcześniej były naturalne - mówił Mateusz Morawiecki.
Stwierdził, że nie ma teraz mowy o przełożeniu wyborów prezydenckich. Oczywiście zachowanie dystansu, wszystkie te przepisy muszą być zachowane.
Źródło: polskatimes.pl
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?