Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny przetarg na remediację stawu Kalina. Czy "ekologiczna bomba" w końcu zostanie oczyszczona?

Maciej Nowak, OK
Staw Kalina zlokalizowany jest w dzielnicy Zgoda w Świętochłowicach pobliżu granicy z Chorzowem
Staw Kalina zlokalizowany jest w dzielnicy Zgoda w Świętochłowicach pobliżu granicy z Chorzowem Maciej Nowak
Staw Kalina w Świętochłowicach ma zostać oczyszczony z chemikaliów. 2 października został ogłoszony kolejny przetarg na remediację stawu Kalina i terenów przyległych. Czy tym razem zostanie wyłoniony wykonawca? Oferty można składać do 4 listopada. Ten przetarg różni się od poprzednich tym, że zmieniono sposób realizacji inwestycji.

Ogłoszono przetarg na remediację stawu Kalina. Jest istotna zmiana

Mieszkańcy świętochłowickiej dzielnicy Zgoda, a także Chorzowa wciąż czekają na rewitalizację stawu Kalina. Dno stawu oraz okoliczne grunty są zanieczyszczone fenolami z pobliskich, zamkniętych już Zakładów Chemicznych "Hajduki". Ta ekologiczna bomba miała być zrewitalizowana już w 2014 roku. Firma VIG weszła na plac budowy, ale po kilku miesiącach pracownicy zaprzestali prac, sugerując, że projekt zawiera błędy. Miasto straciło wtedy 44 milionową dotację z Unii Europejskiej.

W kolejnych latach ogłaszano wiele przetargów na remediację stawu Kalina. Wykonawcy jednak nie wybrano. W 2017 roku Świętochłowice pozyskały dofinansowanie na realizację tego zadania w wysokości ponad 59 mln złotych. Koszt całego zadania szacowany jest na ok. 70 mln złotych.

- Zgodnie z umową o dofinansowanie projektu obowiązujący termin zakończenia realizacji projektu to 31 grudnia 2022 roku – mówi Katarzyna Tomczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

2 października ruszył ponowny przetarg dotyczący remediacji stawu Kalina. Po przeprowadzeniu dialogu technicznego dopuszczono zmianę sposobu realizacji inwestycji. Przetarg nieograniczony ogłoszono w formule zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych. Głównym celem realizacji projektu jest poprawa jakości środowiska miejskiego w wyniku utworzenia atrakcyjnych terenów zieleni w rejonie stawu Kalina, powstałych w konsekwencji remediacji terenu i przywrócenia biologicznej aktywności stawu – czytamy w opisie projektu na oficjalnej stronie Urzędu Miasta.

Zamówienie wykonawca według powinien wykonać w terminie 43 miesięcy od zawarcia umowy. Czy będą chętni na realizację tej inwestycji? Oferty można składać do 4 listopada.

Mieszkańcy Zgody mówią o nieprzyjemnym zapachu

Każdy spacerowicz może zauważyć, że staw Kalina jest brudny i zanieczyszczony. Na powierzchni wody unosi się bordowy osad, a na brzegach znajdują się wyrzucone opony, a nawet sklepowy wózek i drzwi. W okolicy unosi się nieprzyjemny, drażniący zapach, lokatorzy pobliskich domów skarżą się na brak czystego miejsca do spacerów.

- Dziwię się, że żyją tutaj jeszcze zwierzęta. Przyzwyczaiłam się do tego miejsca, mieszkam tu 40 lat, ale jeśli mogłabym zamieszkać gdzieś indziej, to zrobiłabym to. Wszyscy przyjezdni wyczuwają ten zapach od razu, my już przywykliśmy. Człowiek cieszyłby się, gdyby udało się wyczyścić ten staw – mówi Eugenia Hadasz, mieszkanka Świętochłowic.

Nie zawsze tak był. Do początku lat 50. XX wieku staw Kalina był czysty. Można było tu spotkać wędkarzy i wypoczywające nas stawem rodziny.

- Kiedyś ludzie łowili tutaj ryby i uczyli się pływać, zbiornik był dużo większy, niż obecnie. Staw dokucza mi w codziennym życiu, śmierdzi tutaj po prostu. Jest to plama na mapie Świętochłowic i powinno się coś z tym zrobić. Kiedyś było trochę gorzej, ale to nie jest żadne wytłumaczenie. Tym bardziej szkoda, bo jest to ładna okolica, zielona i dobra do spacerów – zauważył Mieczysław Parczyk, mieszkaniec Zgody spacerujący przy stawie z psem.

- Byłabym bym bardzo szczęśliwa, gdyby moja wnuczka mogła przyjść nad czysty staw, bez żadnych zanieczyszczeń – dodaje Eugenia Hadasz.

Rewitalizacja terenu wokół stawu Kalina miałaby polegać na odcięciu zanieczyszczeń z pobliskiej hałdy, wyczyszczeniu dna z chemicznego osadu, remediacji gruntu, nasadzenia roślinności, a także stworzeniu małej architektury. Powierzchnia, która ma zostać zrewitalizowana wynosi 10,44 ha.

- Monitoring lokalny w rejonie byłych Zakładów Chemicznych „Hajduki” w Chorzowie i stawu Kalina jest realizowany przez Urząd Miejski w Świętochłowicach i obejmuje badania jakości wód podziemnych w otworach piezometrycznych, umiejscowionych pomiędzy hałdą odpadów niebezpiecznych a stawem Kalina – mówi Małgorzata Zielonka-Alker, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach.

W raporcie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach możemy znaleźć informacje na temat zanieczyszczeń występujących w wodach podziemnych. Badania monitoringu lokalnego wykazał przekraczające normę stężenie wskaźników takich jak: fenole lotne, jon amonowy, chlorki, siarczany, wodorowęglany oraz BTX, czyli lotne węglowodory aromatyczne. W nadmiarze związki te są szkodliwe dla człowieka, a przy tym obniżają zawartość tlenu w wodzie, doprowadzając do mnożenia się bakterii.

- Zgodnie z informacją pozyskaną z Urzędu Miejskiego w Świętochłowicach od 2017 roku nie przeprowadzano monitoringu lokalnego z uwagi na zniszczenie otworów obserwacyjnych. Urząd poinformował nas także, że odtworzenie piezometrów zostało włączone do planowanej przez Gminę realizacji projektu rekultywacji wspomnianego terenu – dodaje Małgorzata Zielonka-Alker.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na swietochlowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto