Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobieta z Nysy przez SMS została oszukana na tysiące złotych

Fabian Miszkiel
Fabian Miszkiel
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. pixabay
To miała być tylko drobna dopłata do zamówienia, które miał dostarczyć kurier. Kobieta zamiast kilkudziesięciu groszy zapłaciła oszustom kilka tysięcy złotych.

Mieszkanka Nysy otrzymała wiadomość sms na swój telefon komórkowy. Wynikało z niej, że firma kurierska chce by dopłaciła 89 groszy do zamówienia z internetowego sklepu. Kwota była niewielka i nie budziła zastrzeżeń, więc kobieta otworzyła umieszczony w SMS-ie internetowy odnośnik i zrobiła przelew. Dopiero po chwili okazało się, że z jej konta została pobrana kwota nie 89 groszy, a 3 tys. zł!

Internetowi oszuści coraz chętniej podszywają się pod firmy kurierskie i wysyłają SMS-y z informacją o konieczności dopłaty do przesyłki. Zazwyczaj kwota, jaką należy wpłacić jest niska - w granicach 1 zł - informuje asp. Magdalena Skrętkowicz, rzecznik prasowy nyskiej policji.

Policja przestrzega, że w takich wiadomościach podany jest także link, który przekierowuje potencjalną ofiarę na stronę łudząco podobną do strony banku bądź operatora płatności. Tam nieświadoma osoba wprowadza wrażliwe dane dotyczące konta, takie jak login czy hasło, które mogą przejąć przestępcy, żeby potem włamać się na bankowe konto.

Przede wszystkim nie wchodźmy na dołączone do wiadomości linki i nie logujmy się przez nie na swoje konto bankowe. Jeśli nam się to zdarzy, dokładnie sprawdzajmy, na jakiej stronie się znajdujemy - podpowiada policjantka z Nysy.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kobieta z Nysy przez SMS została oszukana na tysiące złotych - Nysa Nasze Miasto

Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto