Coraz jaśniej rysują się plany nowego klubu żużlowego na Stadionie Śląskim. Na razie poczynania działaczy skupiły się na rejestracji w sądzie, ale już wkrótce rozpocznie się budowa nowego zespołu. Trenerem ma być dotychczasowy opiekun Śląska Świętochłowice, Jan Nowak.
- Mamy pewne plany i rozmawiamy z zawodnikami, ale za wcześnie jeszcze mówić o konkretach - mówi szkoleniowiec. - Musimy stworzyć silny zespół, który będzie wygrywać mecze w II lidze i pewnie awansuje. Nasze ambicje sięgają ekstraligi.
Pomysł stworzenie klubu na Stadionie Śląskim zrodził się w styczniu, miesiąc później przeprowadzono pierwsze rozmowy.
- Szukaliśmy jakiegoś wyjścia dla tego co dzieje się na "Skałce" - dodaje trener Nowak. - Miasto nie było zainteresowane żużlem w Świętochłowicach, choć wcześniej deklarowało pomoc.
Trener nie ukrywa rozżalenia. Klub poczynił pierwsze kroki, by uratować żużel na "Skałce". Miało rozpocząć się szkolenie od podstaw w oparciu o klasę sportową.
- Zainteresowanie było ogromne, zaś spotkania i rozmowy w Urzędzie Miejskim nic konkretnego nie przyniosły - mówi Nowak.
W czerwcu został zarejestrowany Klub Motorowy Śląsk. Próbowano przenieść sekcję do Rudy Śląskiej, gdzie kiedyś już ścigali się żużlowcy. Tor na stadionie Slavii jest jednak zaniedbany, ponadto nie jest własnością miasta, lecz klubu.
- W tym czasie pojawiła się propozycja stworzenia klubu w Chorzowie na Śląskim. - wyjaśnia Nowak.
Do zarządu w którym już wcześniej znaleźli się Michał Widera, Piotr Dymarczyk i Jan Nowak, zostali dokooptowani Marek Potapowicz i Ryszard Wieczorek. Honorowym prezesem ma zostać wicemarszałek województwa śląskiego, Grzegorz Szpyrka.
- Na razie "na głowie" mamy żużlową Grand Prix Europy - dodaje dyrektor Stadionu Śląskiego Marek Potapowicz. - Po tej imprezie z pewnością skupimy się na działalności nowego klubu.
Nie traci optymizmu również prezes Śląska Świętochłowice Piotr Dymarczyk.
- Chcemy pozyskać zawodników, którzy nie tylko gwarantowaliby wysoki poziom sportowy, ale sprawili, że trybuny Śląskiego zostałyby wypełnione przynajmniej w połowie - uważa dotychczasowy sternik klubu ze "Skałki". - Mamy w planach co roku walczyć o awans.
W nowym klubie mieliby jeździć zawodnicy nie tylko Śląska, ale również z pobliskiego Rybnika. Mówi się o Mariusz Węgrzyku, który w przyszłym roku ma zamiar poważnie powalczyć o Grand Prix oraz Adamie Pawliczku. Niewykluczone również, że w Chorzowie startować będzie Sławomir Drabik.
Organizatorzy Grand Prix Europy na Stadionie Śląskim przygotowali specjalną ofertę dla szkół. Grupy młodzieżowe złożone z 10 osób + opiekun będą mogły zakupić bilety w cenie 10 złotych każdy (opiekun otrzymuje wejściówkę gratis). Takich biletów przygotowano około 6 tysięcy. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem telefonu 254-26-42 lub 0605-884-753 i 602-48-66-11.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
