Dom Wczasowy ,,Górnik” w Zawoi.
Powstał w dekadzie Gierka u podnóża Babiej Góry, należał do KWK ,,Wesoła”. Wyjątkowo dbał o rozrywkę i kondycję wczasowiczów, którym zapewniał 200 miejsc w apartamentach. Górnicy mogli tu grać na kilku boiskach w siatkówkę, koszykówkę i tenisa. Mieli też własny wyciąg orczykowy i basen, a w środku budynku saunę, siłownię, solarium, gabinet masażu, salon gier, bilard, kawiarnię, dwie stołówki. Kiedy ,,Górnik” po transformacji trafił w ręce prywatne, jakby spadł w przepaść. Luksusy się skończyły, a on stał się tylko lamusem. Mieszkali tutaj uchodźcy, w końcu ośrodek opustoszał.
- W ,,Górniku” zaczął się ruch, coś tam szykują, może nie będzie dawnej chwały, ale ten piękny ośrodek nie zostanie ruiną. W końcu jest nadzieja – cieszy się jeden z mieszkańców.
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
ARC
WSPOMINAMY. Kiedyś imponujące kombinaty do wypoczywania, z tłumem gości, pięknymi widokami i ciekawą architekturą; dzisiaj jednak już znikły lub straszą jak scenografia w horrorach. Upadek kultowych ośrodków wczasowych rodem z PRL jest szczególnie przykry. Zwłaszcza tych, które przez lata przyjmowały tysiące urlopowiczów, a teraz prawie nikt o nich nie pamięta. KLIKNIJ W ZDJĘCIE.
