Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice Podlesianka - Ruch Chorzów 2:2 karne 4:5 [Regionalny Puchar Polski]

Jacek Sroka
Podlesianka przegrała z Ruchem Chorzów po rzutach karnych, a mecz obejrzeli tylko nieliczni kibice
Podlesianka przegrała z Ruchem Chorzów po rzutach karnych, a mecz obejrzeli tylko nieliczni kibice Arkadiusz Gola
W ćwierćfinale Regionalnego Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Katowice Podlesianka przegrała na własnym stadionie z Ruchem Chorzów, ale dopiero po rzutach karnych. Po 90 minutach był remis 2:2, a w serii jedenastek Niebiescy zwyciężyli 5:4. Zobaczcie zdjęcia meczu Podlesianka - Ruch Chorzów i nielicznych kibiców, którzy mogli go zobaczyć.

Mecz z 14-krotnym mistrzem Polski miał być dla Podlesia, czyli jednej z południowych dzielnic Katowic, prawdziwym piłkarskim świętem. Założona w 1938 roku Podlesianka nie grała nigdy wcześniej z tak renomowanym rywalem. Niestety pucharowego pojedynku nie mogli obejrzeć kibice.

- Bardzo chcieliśmy zorganizować ten mecz u siebie dla naszych fanów - powiedział Dawid Brehmer, wiceprezes i kapitan Podlesianki. - Niestety po opinii policji okazało się to niemożliwe, bo musielibyśmy wziąć na siebie ogromną odpowiedzialność, również karną, gdyby doszło do jakiś ekscesów. Niestety jesteśmy w miejscu kibicowsko aktywnym sejsmicznie, bo wiadomo, że Mikołów kibicuje za Ruchem, a Kostuchna i inne południowe dzielnice Katowic sympatyzują raczej z GKS, stąd było bardzo duże ryzyko, że przy okazji naszego spotkania może dojść do konfrontacji.

Działacze Podlesianki analizowali różne rozwiązania. Ich stadion nie jest przystosowany do przyjmowania zorganizowanych grup przyjezdnych, bo sektor dla fanów gości może pomieścić tylko około 20 osób. Chcieli wpuścić na trybuny chociaż własnych kibiców. To również okazało się jednak niemożliwe .

- Z ciężkim sercem musieliśmy podjąć decyzję o rozegraniu tego meczu bez udziału kibiców. To był duży cios zarówno dla nas zawodników jak i dla klubu, który mógł na takim spotkaniu sporo zarobić, bo frekwencja na pewno by dopisała. Woleliśmy jednak dmuchać na zimne - stwierdził Dawid Brehmer, który jest bratem trenera Dietmara Brehmera pracującego w Pogoni Szczecin.

Spotkanie na stadionie Podlesianki obejrzała więc tylko set-ka widzów, wśród których znaleźli się dziennikarze, młodzi zawodnicy obu klubów i zaproszeni goście. Policja szczelnie obstawiła okolice kameralnego obiektu, a gdy kibice Ruchu zza płotu zaczęli dopingować swój zespół na ulice wyszli funkcjonariusze oddziałów prewencji i wyjechała policyjna armatka wodna. Obyło się jednak bez ekscesów.

Na boisku początkowo dominował Ruch. Dowodzona przez Seweryna Gancarczyka, uczestnika finałów MŚ w Niemczech, obrona Podlesianki skapitulowała w 24 min. gdy Jakub Nowak wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Gdy Podle-sianka wyrównała po dobitce Dariusza Kubackiego Niebiescy błyskawicznie odpowiedzieli golem Mateusza Iwana zdobytym głową. W końcówce do remisu i karnych doprowadził Bartosz Widenka. W serii jedenastek pomylił się strzelający jako ostatni katowiczanin Jakub Rzepa, którego uderzenie obronił Dawid Smug, i to Ruch zagra w półfinale.

- My graliśmy w piłkę, a oni strzelali nam bramki. Musieliśmy męczyć się w karnych, ale na szczęście awansowaliśmy dalej - powiedział Jakub Nowak z Ruchu, który nie tylko strzelił gola, ale wykorzystał też karnego, a trener Niebieskich Łukasz Bere-ta dodał: - W podstawowym składzie mojej drużyny było siedmiu młodzieżowców, a średnia wieku wynosiła 20-21 lat. Dobrze, że ci chłopcy mogli się ogrywać w takim spotkaniu.

Zobaczcie zdjęcia z meczu Podlesianka - Ruch Chorzów

- W drugiej połowie podjęliśmy z Ruchem walkę jak równy z równym. Byliśmy blisko, lecz się nie udało. Szkoda, że meczu nie mogli zobaczyć nasi kibice. To było u nas piłkarskie święto, ale tylko na boisku - stwierdził Damian Ostrowski, trener Podlesianki.

Regionalny Puchar Polski - ćwierćfinał Podokręgu Katowice

Podlesianka Katowice - Ruch Chorzów 2:2 (1:2) karne 4-5
Bramki
0:1 Jakub Nowak (24), 1:1 Dariusz Kubacki (32), 1:2 Mateusz Iwan (34), 2:2 Bartosz Widenka (82)

Podlesianka Świętek (46. Tomanek) - Żemła, Renner, Gancarczyk, Widenka - Brehmer, S. Nowak (84. Stachoń) - Rzepa, Rosiński, Kubacki (78. Witas) - Kaczmarczyk.

Ruch Smug - Słota, Iwan, Duchowski, Bartolewski - Dąbrowski, J. Nowak - Iwanek, Lazar (67. Winciersz), Rudek - Tsuleiskiri (80. Cioch).

Podlesianka przegrała z Ruchem Chorzów po rzutach karnych, a mecz obejrzeli tylko nieliczni kibice

Katowice Podlesianka - Ruch Chorzów 2:2 karne 4:5 [Regionaln...

REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto