Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kapitan żegna się z Chorzowem. Katarzyna Wilczek po 11 latach odchodzi z KRP Ruch Chorzów

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
KPR Ruch Chorzów
Popularna Masło, czyli Katarzyna Wilczek, po 11 latach gry dla KPR Ruch Chorzów nie przedłuży wygasającego kontraktu. Od nowego sezonu będzie reprezentować barwy MKS AZS SWWS Kalisz. O zmianie pracodawcy zadecydowały kwestie prywatne.

- Spędziłam tutaj cudowny czas, pełen wzlotów i upadków. To tutaj nauczyłam się grać w piłkę ręczną, to tutaj dorastałam i to tutaj poznałam wspaniałych ludzi, którzy już na zawsze będą moimi przyjaciółmi. Dziękuję Prezesom klubu za możliwość rozwoju, wiarę w moje umiejętności i zaufanie przez tak długie lata, dziękuje wszystkim trenerom, z którymi miałam przyjemność pracować, koleżankom z zespołu oraz Wam Drodzy Kibice! Trzymam mocno kciuki za Ruch, życzę szybkiego powrotu do Superligii - pisze Katarzyna Wilczek.

Katarzyna Wilczek całą sportową karierę spędziła w Chorzowie. Gry w piłkę ręczną uczyła się od 4. klasy w Szkole Podstawowej nr 21 im. Gerarda Cieślika w Chorzowie. Później została zawodniczką pierwszej drużyny KPR Ruch Chorzów. W ostatnich latach zajmowała się także szkoleniem młodzieży, była m.in. trenerką drużyny rezerw. Jak przekonuje zawodniczka na jej decyzję wpływ miały względy prywatne. Mąż Katarzyny Wilczek mieszka we Wrocławiu, dlatego zdecydowała się przenieść do MKS AZS SWWS Kalisz, aby być bliżej ukochanego.

Jakie jest najlepsze wspomnienie byłej kapitan Niebieskich po czasie spędzonym w Chorzowie?

- Było ich wiele, na pewno awans do Superligi. Było ich tak dużo, że gdy o nich myślę, to wszystkie przychodzą mi do głowy - rzuty karne po bardzo emocjonujących spotkaniach, mecze na które przychodziło wielu kibiców i niósł nas ich doping. Przez te 11 lat było naprawdę wiele takich momentów - przekonuje Katarzyna Wilczek.

Zawodniczkę na swojej stronie internetowej oficjalnie pożegnał KPR Ruch Chorzów.

- Waleczna, ambitna, kochająca Ruch i pokazująca to w każdym meczu na parkiecie. Potrafiła uprzykrzać życie rywalkom, a w nasz zespół tchnąć energię niezbędną do odnoszenia zwycięstw. Nieprzypadkowo w ostatnich sezonach była kapitanem Ruchu. Dziękujemy Kasi za wszystkie lata spędzone w naszym klubie. Życzymy jej powodzenia w dalszej karierze - mówi Krzysztof Zioło, prezes KPR Ruch Chorzów na łamach strony klubu.

Z Ruchem po wielu latach żegna się także inna wychowanka - skrzydłowa Joanna Rodak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto