Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jaka nazwa dla WPKiW? Będzie konkurs?

Łukasz Respondek
archiwum
Nasi Czytelnicy i Internauci chcą mieć wpływ na nową nazwę WPKiW. Będzie konkurs? Nazwa Park Śląski zastąpi Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku? Taką bowiem proponują nasi Czytelnicy, a także naukowcy. Na nazwę wymyśloną przez pracowników parku musimy poczekać do 11 kwietnia.

Tymczasem Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa i były prezes WPKiW, twierdzi, że w tej kwestii warto zapytać o zdanie mieszkańców. Zarząd mógłby zorganizować konkurs. - Warto wziąć pod uwagę głosy mieszkańców - uważa Andrzej Kotala.

Przyznaje, że marketingową nazwę parku zmienić trzeba, bo dla zagranicznych gości jest obca, a marketingowo - nieczytelna.

- Zdaję sobie jednak sprawę, że wiele osób jest przywiązanych do obecnej nazwy. Dyskusja społeczna jest potrzebna. A idealnym rozwiązaniem byłby konkurs na nazwę parku - twierdzi.

Arkadiusz Godlewski, obecny prezes WPKiW, nazwy Park Śląski komentować nie chce. Choć, jak zapowiada, z opiniami Czytelników i naukowców chętnie się zapozna. - Konkurs? Teraz już jest za późno. Machina jest już za bardzo rozpędzona. Nad naszą propozycją pracowaliśmy przez ostatnie pół roku. Będzie zawierała element konkursowy - zapowiada.

Za pozostawieniem obecnej nazwy zdecydowanie opowiada się prof. Jan Miodek, językoznawca. Twierdzi, że należy jej dać spokój. I podaje przykład wrocławskiej Hali Ludowej, która zmieniła nazwę na Hala Stulecia, ale - zgodnie z badaniami - 70 proc. mieszkańców chce powrotu tej, która funkcjonowała przez dziesięciolecia. - Park Śląski? Ewentualnie może być, biorąc pod uwagę teren wokół Stadiony Śląskiego - mówi prof. Miodek. I dodaje, że jest dużo lepsza od proponowanej przez niektórych nazwy Silesia Park. - Ta jest szpanerska i niezgodna z systemowymi regułami języka polskiego - ocenia.

Dla publicysty Wojciecha Kuczoka, WPKiW zawsze pozostanie parkiem kultury, pomimo rozdźwięku między nazwą a rzeczywistością. - Nazwa obliguje. A słowo "śląski" kojarzy mi się z kiełbasą - mówi.

WPKiW to tradycja i marka. Zarząd parku tego nie szanuje
Rozmowa z prof. Adamem Bartoszkiem, socjologiem z Uniwersytetu Śląskiego

Kto powinien decydować o nazwie parku: urzędnicy czy mieszkańcy?
Głos ludu nie zawsze jest dobry. Organizacja konkursu wiąże się ze zdaniem się na większość, a tu zarząd mógłby się narazić na różne fantazje, które stałyby się obligatoryjne. Woli więc znieść krytykę niż podjąć ryzyko.

Zmiana nazwy ma sens?
Administrator chce pokazać swoją władzę. Nowa nazwa może sprawić, że niektóre przedsięwzięcia się rozmyją i np. łatwiej będzie sprzedać parkowe tereny. Nie ubolewałbym nad tym, że zarząd nie prowadzi konsultacji, tylko nad tym, że nie szanuje tradycji i marki mienia, którym się opiekuje. Not. RES

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto