Ile zarabiają samorządowcy i urzędnicy miejscy?

Praca w urzędzie miasta, albo w fotelu prezydenta, to w czasach prosperity i kryzysu stabilny etat z perspektywą awansu… i całkiem niezłą pensją. W 2008 roku wydatki z budżetu państwa na samorządowe pensje, wedle podsumowania resortu finansów, podskoczyły o 12 proc. z poziomu 34,1 mld zł w 2007 r. do 38,3 mld zł w 2008 r. Średnio do kieszeni urzędnika w województwie śląskim trafia od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

Pod względem zarobków śląscy samorządowcy plasują się na trzecim miejscu w kraju, najlepiej powodzi się w urzędach w województwach mazowieckim i dolnośląskim, najgorzej w kujawsko-pomorskim. Za nami jest jeszcze małopolskie, pomorskie i opolskie.

A jak jest w Chorzowie? Marek Kopel zarabia miesięcznie 12.365,20 zł brutto. Na tę pensję składa się wiele elemantów. Pensja zasadnicza wynosi 6.050 zł, dodatek funkcyjny to 1.918 zł, dodatek z tytułu wieloletniej pracy wysokości 20 proc. wynagrodzenia zasadniczego wynosi 1.210 zł, a dodatek specjalny w wysokości 40 proc. wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego 3.187,20 zł.

O pensji prezydenta decyduje Rada Miasta Chorzów. Ostatnią uchwałę w sprawie ustalenia wynagrodzenia Kopla radni podjęli 29 października 2009 r. Wtedy pensja prezydenta została obni-ona o 480,80 zł ze względu na przepisy. Jak informuje Gabriela Kardas, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta, prezydent w minionym roku nie otrzymał żadnych nagród pieniężnych.

Zastępcy prezydenta zarabiają niewiele mniej niż on sam. Joachim Otte, zajmujący się sprawami społecznymi i kulturą Zastępca ds. Społecznych - zarabia 12.194 zł brutto (w przypadku wszystkich innych osób zarobki także podajemy brutto).

Marian Salwiczek, zastępca ds. gospodarczych 11.613 zł.

Pensja Jana Michalika, zastępcy ds. technicznych także wynosi 11.613 zł.

Nieco więcej niż dwaj wiceprezydenci zarabia Marek Dudek, sekretarz miasta - 12.194 zł.

Marząc o karierze urzędniczej warto wziąć pod uwagę pracę instytucjach podlegających miastu. Dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej zarabia 10.360 zł brutto miesięcznie. Marek Kopel wyjaśnia, że przyznał pani dyrektor pensję w wysokości 7.800 zł, Kolejne zaś pieniądze otrzymuje ona okresowo za prowadzenie projektu unijnego.

Na najwyższym wśród chorzowskich dyrektorów poziomie zarabiają szefowie szpitali miejskich. Dyrektor Zespołu Szpitali Miejskich dostaje 10.680 zł miesięcznie, a szef Chorzowskiego Centrum Pediatrii i Onkologii - 10.580 zł.

Nieco mniej zarabia dyrektor Zakładu Miejskiego PGM - 9.804 zł.

Kolejną osobą w rankingu jest dyrektor Chorzowskiego Centrum Kultury. Jego pensja wynosi 9.030 zł.

Ciut mniej od niego zarabia dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów. Jego pensja wynosi 8.900 zł.

Szef MDK Batory zarabia 7.358,40 zł brutto miesięcznie. Trochę mniej dostaje dyrektor Biblioteki Miejskiej - 7.035 zł pensji.

Najmniejsze w tym zestawieniu otrzymuje dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury - 6.016,18 zł.

Jak podała nam Gabriela Kardas, rzecznik Urzędu Miejskiego w Chorzowie, średnie zarobki dyrektorów podstawówek wynoszą 6.100 zł brutto miesięcznie. Dyrektorzy gimnazjów zarabiają 5.600 zł, przedszkoli - 4.500 zł, zespołów szkół - 6.700 zł, natomiast średnia pensja dyrektorów szkół ponadgimnazjalnych wynosi 5.800 zł brutto miesięcznie.

Na takim poziomie jak dyrektor OPS czy szefowie szpitali zarabia prezes Chorzowsko-Świętochłowic- kiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji (10 tys. zł brutto), jego zastępca otrzymuje 9.200 zł, a członek zarządu i jednocześnie dyrektor ds. inwestycyjnych - 8.800 zł. Te stawki nie są uzależnione od decyzji prezydenta Chorzowa.

Marek Kopel wyjaśnia, że gradacja w zarobkach szefów miejskich instytucji wynika między innymi z ilości pracowników w tych fimach. Dlatego, jak tłumaczy Kopel, pensja dyrektora ChCK jest wyższa niż dyrektora MZUiM. Kopel mówi też, że wynagrodzenie jest uzależnione od "złożoności spraw", którymi zajmują się dyrektorzy.

Warto przypomnieć też ile wynoszą miesięczne diety radnych. Przewodniczący Rady Miasta otrzymuje 2.753,03 zł brutto, jego dwaj zastępcy po 2.477, 73 zł, przewodniczący komisji rady - 2.340,08 zł, a "szeregowi" radni po 1.927,12 zł.

Warto przypomnieć, że wynagrodzenie w urzędach reguluje rozporządzenie premiera z marca 2009 roku o wynagrodzeniu pracowników samorządowych. W rozporządzeniu podane są jednak tylko minimalne płace urzędników, a w przypadku wybieranych, czyli prezydentów, wójtów, burmistrzów i marszałków widełki płacowe.

I tak podstawowa prezydencka pensja, może się wahać w granicach od 4,8 tys. zł do 6,2 tys., decyzja leży w gestii rady miasta, która ustanawia zasadniczą wypłatę w formie uchwały. Zarobki wójtów i burmistrzów zależą od wielkości gminy, w największych są równe prezydenckim, w najmniejszych mieszczą się w granicach od 4,2 tys. zł do 5,9 tys. zł, takie same zasady dotyczą starostów. Z kolei marszałek w województwie powyżej 2 mln mieszkańców może zarobić od 5,3 tys. zł do 6,5 tys. zł. Od tych wartości liczą się dodatki, które zwykle w sumie dają "drugie tyle".

Współpr. LOTA