Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Huta Batory zwolniła 124 pracowników za to, że strajkowali?

RES
124 pracowników Huty Batory zwolnionych! To reakcja zakładu na strajk sprzed kilku dni.

Aktualizacja z godz. 11.00, 11 kwietnia 2012:

W południe na bramie stalowni Huty Batory zostały wywieszone oficjalne listy z nazwiskami osób, które zostały zwolnione. W sumie znalazło się na nich 112 pracowników huty. Zostali oni poinformowali o zwolnieniach jeszcze przed spotkaniem wicewojewody Stanisława Dąbrowy z prezesem zarządu.

– Wicewojewoda zapewnił nas, że temat ten zostanie poruszony na komisji dialogu społecznego – mówi Damian Łuczak, jeden ze zwolnionych hutników. Nie sądzili, że strajk, który zorganizowali tak się skończy.

– Gdyby pracownicy huty wiedzieli, to na pewno by się nie zgodzili, bo warunki mieli dobre, ale chcieliśmy pomóc chłopakom, którzy byli niesprawiedliwie traktowani – dodaje Łuczak.

Aktualizacja z godz. 11.00, 11 kwietnia 2012:

O godz. 8 rano pracownicy Huty Batory znów zebrali się pod bramą stalowni. – Czekamy na ruch ze strony zarządu, wczoraj prezes powiedział, że wywieszone zostaną listy z nazwiskami zwolnionych osób za porozumieniem stron – mówi Damian Łuczak, hutnik ze stalowni. Dodaje, że podobno wczoraj je wywieszono, ale po chwili zostały zdjęte przez ochroniarza. – Nie wiem co nas czeka, to jest wielka niewiadoma – dodaje Łuczak.

Dziś o godz. 12 prezes Alchemia S.A. ma się spotkać z wicewojewodą. Hutnicy mają nadzieje, że w końcu zapadną jakieś decyzje i wicewojewoda wpłynie na zarząd. - Chcemy normalnie podjąć pracę, ale dalej walczyć, szczególnie o umowy śmieciowe, które są niesprawiedliwe. Jeden pracownik za tę samą pracę dostaje 3 tys. zł, a drugi 1,5 tys. zł. Jestem dobrej myśli, że wrócimy do pracy – wyjaśnia Łuczak. W środę rano ponad 40 pracowników, którzy zebrali się pod bramą w oczekiwaniu na listę zwolnień, podpisali listy obecności. By w razie czego, nikt im nie zarzucił, że nie stawili się do pracy.

Aktualizacja z godz. 11.10

O godz. 8 rano pracownicy Huty Batory znów zebrali się pod bramą stalowni. – Czekamy na ruch ze strony zarządu, wczoraj prezes powiedział, że wystawione zostaną listy z nazwiskami zwolnionych osób za porozumieniem stron – mówi Damian Łuczak, hutnik ze stalowni. Dodaje, że podobno wczoraj je wywieszono, ale po chwili zostały zdjęte przez ochroniarza. – Nie wiem co nas czeka, to jest wielka niewiadoma – dodaje Łuczak.

Dziś o godz. 12 prezes Alchemia S.A. ma się spotkać z wicewojewodą. Hutnicy mają nadzieje, że w końcu zapadną jakieś decyzje i wicewojewoda wpłynie na zarząd. - Chcemy normalnie podjąć pracę, ale dalej walczyć, szczególnie o umowy śmieciowe, które są niesprawiedliwe. Jeden pracownik za tę samą pracę dostaje 3 tys. zł, a drugi 1,5 tys. zł. Jestem dobrej myśli, że wrócimy do pracy – wyjaśnia Łuczak.

W środę rano ponad 40 pracowników, którzy zebrali się pod bramą w oczekiwaniu na listę zwolnień, podpisali listy obecności. By w razie czego, nikt im nie zarzucił, że nie stawili się do pracy.

Aktualizacja z godz. 19.40

W środę od godziny 9 zwolnieni hutnicy będą mogli skorzystać ze specjalnego punktu. Zostanie uruchomiony w Miejskim Domu Kultury Batory. Przygotuje go chorzowski magistrat. Zasiądą w nim m.in. prawnicy, pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej i Powiatowego Urzędu Pracy. - Chcemy, aby osoby, które straciły pracę i otrzymały zwolnienia mogły uzyskać szybkie i skuteczne wsparcie – mówi Marcin Michalik, zastępca prezydenta ds. gospodarczych.


Sytuacja w Hucie Batory nieco się uspokoiła. Wznowiono produkcję na wszystkich wydziałach poza stalownią. Zarządy huty i Grupy Kapitałowej Alchemia podtrzymały decyzję o jej likwidacji. Ze 124 osobami są rozwiązywane umowy. Dziś pod hutą od wczesnych godzin rannych pikietowali zwolnieni z powodu zorganizowania nielegalnego strajku pracownicy.

W piątek strajk został zakończony, a dziś do pracy na porannej zmianie w rurowni wróciło 50 osób. To był główny warunek, aby negocjacje były kontynuowane. Przedstawiciele załogi kilka godzin czekali jednak pod dyrekcją na wejście do biura i rozpoczęcie rozmow. – Zarząd podtrzymał swoją decyzję o likwidacji stalowni. Nie było szans, aby ugrać cokolwiek. Prezesi czuli się w tym wszystkim jak zawodowcy, a my byliśmy jak amatorzy – przyznaje Damian Łuczak, hutnik ze stalowni, który uczestniczył w rozmowach. I dodaje, iż na każdym kroku zarząd podkreślał, że działa zgodnie z prawem. – To prawo zostało jednak stworzone dla bogaczy. Nie dla nas. My straciliśmy pracę –mówi.

Alchemia zdecydowała o wyłączeniu stalowni. Zarząd zapewnia jednak, że dokłada wszelkich starań aby zwiększyć sprzedaż produkowanych w Hucie Batory rur. – Mamy nadzieję, że położenie nacisku na zwiększenie sprzedaży zarówno w kraju, jak i na eksport, przełoży się na poprawę efektywności ekonomicznej Huty Batory. Nie wykluczam, że wtedy podejmiemy decyzję wznowieniu produkcji na stalowni – mówi Karina Wściubiak – Hankó, prezes Alchemia S.A. – Huta Batory ma wieloletnią tradycję, zatrudnia świetnych fachowców. Chcemy rozwijać ten zakład, widzimy jego ogromny potencjał – dodaje Wściubiak – Hankó.

Władze miasta uważnie przyglądają się sytuacji w hucie. – Decyzja o likwidacji stalowni na pewno nie jest dobra dla miasta. Pociesza nas jednak fakt, iż wszystko na to wskazuje, że nie jest ona ostateczna – podkreśla Marcin Michalik, zastępca prezydenta ds. gospodarczych. Jego zdaniem jest nadzieja, że zwolnieni hutnicy wrócą do pracy. – O fachowców z takim doświadczeniem bardzo trudno. Nowych pracowników o takich umiejętnościach na naszym rynku pracy znaleźć na pewno łatwo nie będzie.

Zdaniem Michalika dobrze się stało, że pracownicy otrzymają zwolnienia za porozumieniem stron, a nie jak wcześniej zapowiadał zarząd dyscyplinarne. – Wtedy znacznie trudniej byłoby im dostać nowe zatrudnienie – przyznaje.

Jutro hutnicy przyjdą pod stalownię. Chcą zastanowić się nad dalszymi krokami. – Zastanowimy się czy przyjąć zwolnienia. Jeżeli to zrobimy nie będziemy mogli już strajkować – tłumaczy Łuczak. – Wciąż czekamy na mediatora i ewentualną legalizację strajku. Wydział rurowni zapowiada, że weźmie wtedy w nim udział i będzie o nas walczył.

CZYTAJ ZAPIS RELACJI LIVE ZE STRAJKU W HUCIE BATORY

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto